• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

24h

Była noc. Ciemna i głucha, w połowie pojawił się uśmiech. Potem był dzień. To wszystko, co można by zapamiętać na dzisiaj. Oprócz tego, że ktoś patrzył. Tak inaczej.

Z przeczytanego. Musi być. Mój sposób? Napiszę kiedyś dlaczego. Jak ogarnie mnie melancholia porównawcza.  W dzisiejszych czasach to faceci tygodniami wyczekują na telefon.

Jak będzie za kilka godzin? Nie wiem. Zobaczę. A przystanek taki można zbudować na szczątkach wspomnień, marzeń z błyskiem reazlimu w oku. Chyba zdala od ludzi.

09 marca 2005   Komentarze (13)
Dotyk_Anioła
10 marca 2005 o 20:43
Uśmiech... Czasami tak wiele można przez niego wyrazić...
Dziadek
10 marca 2005 o 15:02
Ja dzień w dzień ,wracając ze szkoły czekam na Sms-a od nieznanego numeru...ech!
kaisa
10 marca 2005 o 12:05
chcialabym zeby ktos popatrzyl na mnie -inaczej- i zebym ja potrafila tak popatrzec na niego..
madelle
10 marca 2005 o 09:26
Ja nie zadzwonię. Ja będę czekać, patrzeć w księżyc i marzyć co to by było, gdyby on zadzwonił. Albo od razu stanął pod oknem i krzyknął: \"Zejdź na dół, moja najsłodsza królewno\". A potem byłby biały koń i inne bajery. Kiedyś życie było łatwiejsze....
unloved.one
10 marca 2005 o 07:30
Ja w ogóle nie lubię dzwonic, jakoś się boję. Chyba należę do tych co czekają.
Asiulek
10 marca 2005 o 07:10
ale to była chyba piekna noc...?
paulita
09 marca 2005 o 22:53
a nich czekaja... mi tam ich wcale nie szkoda... :P
anioleq
09 marca 2005 o 22:44
\"ktoś patrzył tak inaczej..\" inaczej to w sumie znaczy jak.. ja właśnie czasem nie potrafię odróżnić zwykłego spojrzenia, od tego pełnego pożadania...a chciałabym... bo wielu tak patrzy
witchgirl
09 marca 2005 o 22:44
Ktoś patrzył czy może ktoś podglądał??
carnation
09 marca 2005 o 22:18
niewiele rozumiem, ale to moze dlatego, ze moj umysl zostal uspiony silna dawka polopiryny.....
InnaM
09 marca 2005 o 22:02
Przystanej z dala od ludzi? Nie wiem... ja nie chcę takiego przystanku. Azyl - tak. Taki, do którego udajesz się na jakiś czas z własnej woli. Ale przystanek? Hmmm... nie pasuje mi to słowo.;)
Kumcia
09 marca 2005 o 21:59
yyyyy chyba bym nie zadzwonila..Nie odwazyla sie..raczej bym esa wyslala:P;)Bo przynajmniej bym nie slyszla glosu..lub bym wolala w oko w oko:) tak latwiej tez:)
*Delfi*
09 marca 2005 o 21:54
na mój telefon chyba by się nie doczekali-nie lubię takich rozmów,wolę oko w oko..:)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi