• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

A!

No więc dobra, napiszę. Mam czerwone włosy. Albo jakieś takie. W każdym bądź razie jak to powiedziała szanowna sprzedawczyni, podobno znająca się, że to nie będzie wyglądać tk jak na etykietce. I nie wygląda!! Bo tamta miała choć ciut brązowe. A to-to to jakaś dziwna mieszanina. Ale nic. Sama chciałam. Kto to widział w jednym tygodniu dwa razy używać szamponetek. Pierwszy raz w identycznym kolorze jak własny, a na drugi doigrałam się. A poza tym robić sobie samej dziurkę w uchu kolczykiem patrząc się w lustreko. Podobno hardcore, a dla mnie luz. Poza tym IRA śpiewała na Gwarkach dla mnie Ikara. No może nie dla mnie, ale musiałam im pomagać razem z taką panią, która żłopała piwo. A jakich bodygradów przez przypadek nagabiłam z dosyć ulubioną Magdą: Ty, Magda, puść go, to nam drogę utoruje. 2 metry wysokości i prawie 1, 5 w barach. Noc się zaczęła później niż się skończyła. I myślałam, że na rzomowach z Tatą będę musiała się zbierać z podłogi z powodu zawężonego dopływu powietrza. A zupa z tytki była tak spieprzona, że po dodaniu wykluczającej pieprz ilości wody, do jedzenia nadawał sie tylko makaron. A deszcz padał zupełnie jak ten pod moimi powiekami. A poza tym ja nie mam faceta, bo ja potrzebuję dwóch. O! A jeszcze nie znam żadnego, który by sie na drugigo zgodził. Jeden ma być romantyczny, a drugi stanowczy. Bo mixu takiego nie mają. A zatem zostaję sama.  W mieszkaniu milczącym dziesięć dni- od jutra 8.

Tfu, z moimi czerwono-bordowo-mahoniowymi wlosami. 

Bo ja bym jeszcze chciała tak kolorowa zawirować, nie emocjami, ale ruchem. I chyba na troszkę stąd się zmywam. Oczyszczę atmosferę. Tak się podobno mówi. Adieau.

11 września 2005   Komentarze (27)
indywidualistka
15 września 2005 o 16:15
: podziwiam Cię... co do kolczyka, to dla mnie to naprawdę byłby hardcore!! (może dlatego, że nigdy nie poddałam się żadnym tego typu drastycznym zabiegom -i nie mam w sobie żadnego \'kolczyka\' :P) -w sumie to nie wszystko jest dla wszystkich :)
-a w tych włoskach naprawdę Ci ładnie!
pozdrawiam cieplutko :*
kaisa
15 września 2005 o 13:21
cię do mnie zapraszam;] kaisa.blog.pl
Madziulllka
15 września 2005 o 10:16
No tak moje włosy też są kolorowe, ale kto by się tym przejmował, teraz większe zmartwienia mam na głowie...Pozdro...:)
empatia
14 września 2005 o 18:10
pieprzysz bzdury, włoskki masz ładne fryzura ładna, kolor ładny, wiec czego chcieć więcej? :)

szukajaca_prawdy
14 września 2005 o 14:55
:D A ja Cie mówie, ze mixy istnieja;) nawet znam taki jeden shake;) Co do włosków, to przecież się kiedyś ten kolorek \"spierze\":P:P
siwy
14 września 2005 o 07:54
już mówiłem, że włosy są GIT ;-)

wogóle, życie może być git. ale widzi się to tylko jak się jest na fali. bo \"życie to surfing\", więc nie bój się fal (jak śpiewa Myslovitz)
ku-słońcu
14 września 2005 o 06:55
:)szamponetki z włośów szybko schodzą, kolczyk w uchu, wiem, samam sobie w ten sposob zrobilam dziurke w ataku czysto masochistycznym(bolalao jak cholera i z kolczykiem wbitym do polowy stwierdzilam ze juz nie moge)a tak poza tym to bardzo pozdrawiam:*
Charisma
13 września 2005 o 15:56
ja kiedyś chciałam pomalować sobie włosy na rudo a wyszły mi pomarańczowe jak marchewka ale wlosy jak to włosy odrosna a pozatym można zmienic kolor...pozdrawiam
peace
13 września 2005 o 12:46
ja kiedys mialam czerwone pasemka:)i tez zrobilam je szamponetka-dlugo nie moglam i zmyc,a wlosy myje codziennie. Bedzie dobrze, teraz tez nam zwalone wlosy....
kobieta zamężna
13 września 2005 o 10:53
ja do dzisiaj mam trzy po jednej imprezie. chyba za dużo wypiłam.
kaisa
12 września 2005 o 21:59
coś tam się mówi.coś tam się pisze. coś tam się czuje. życie.
CzEsKa
12 września 2005 o 21:44
Bo ludzie to dziwni są. Uważają że jest coś niezwykłego w przebijaniu sobie uszu, czy też w nie wpadaniu w bezdenną panikę na widok małego pajączka. Przy takich schematach mało kobieca się czuję;P
freak_like_me
12 września 2005 o 21:12
Wcale nie taki hardcore ;) też sama robiłam ;)
anioleq-1
12 września 2005 o 18:13
ee tam z tymi wlosami to juz w wyobraźni mialam byczą czerwień a tu całkiem najs kolorek :P a z facetami to qrde patrz ze ja mam ten sam problem... :D
Nadzieja.
12 września 2005 o 15:56
nie czepiaj się panna włosów bo fryzurkę ładną masz ;)
co do facetów to ja też mix poprosze.. takie kopytko ;p

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi