• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez optymizmu.

Mieszkam w świecie złudzeń. Łudzę się sama i pozwalam mnie łudzić.

08 września 2005   Komentarze (10)
noel
09 września 2005 o 12:48
zapraszam do swojego swiata...od razu zmienisz zdanie o swoim:) rozjasnij twarz usmiechem...nie dla mnie, dla siebie!
ERRAD
09 września 2005 o 10:51
Tą ścieżką wszyscy wędrujemy, z zaciśniętym w piąstce zielonym kamykiem...
Ava
09 września 2005 o 09:42
To chyba mamy zapisane w genach.
Madziulllka
09 września 2005 o 09:40
Chyba każdy mieszka w takim świecie...Pozdrawiam...:)
*linka*
09 września 2005 o 09:34
A czy każdy z nas się czasem nie łudzi? Może to nierozsądne, ale trudno się z tego wyleczyć.
szukajaca_prawdy
09 września 2005 o 09:22
Jak każda kobieta...
Nadzieja.
09 września 2005 o 08:29
przynajmniej zdajesz sobie sprawę z tej złudności a ja (głupia! głupia! głupia!) ciągle wierzę że świat (o ironio!) z tą złudnością to ściemnia...
:*
olalaaaa
08 września 2005 o 22:46
Tulipanku:*
wróci siła i optymizm....może inna...lepsza?
wyjeżdzam...:*
mondiala
08 września 2005 o 22:26
...czuje się podobnie,heh
InnaM
08 września 2005 o 22:19
Najgorzej jest, kiedy złudzenia ustępują miejsca rzeczywistości...

Dodaj komentarz

Moje | Blogi