Nie wiem przypadkiem czy właśnie jutro nie zapakuję się do plecaka i znowu pojadę do któregoś z domów.
Gdyby tak, to niech Jezus zmartwychwstanie w sercu i w sumieniu każdego z nas.
To znaczy, że już teraz mam Ci życzyć smacznego jajka?
*linka*
11 kwietnia 2006 o 22:15
Więc już jutro chciałabyś nas opuścić ;P? Chociaż w sumie jeśli masz taką możliwość, to po co zwlekać... W tym czasie najlepiej być z bliskimi.
Najważniejsze, że jest ten uśmiech :). Trzymaj się cieplutko, kochana, gdziekolwiek Cię nogi zaprowadzą :).
Najważniejsze, że jest ten uśmiech :). Trzymaj się cieplutko, kochana, gdziekolwiek Cię nogi zaprowadzą :).
Dodaj komentarz