• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

To chyba apatia. Bo nie spokój płynący z ka., bo on ma jedno źródło pochodzenia.
Co mi się rzuciło w oczy po powrocie? Na dworcu w Kra. widok gazet. Zapytanie siebie czy ten świat jeszcze istnieje. Bo np. kiedyś, kiedy wyjechaliśmy do kra. z samego rana, to okazało się, że wybuchła nowa wojna. Izrael namieszał, no tak.
Od nowa można obserwować ludzi.
Jak dzisiaj tą parę naprzeciwko. To nie tak ma być, nie w ten sposób, kiedy nie ufa się człowiekowi, kiedy zachowuje się nieodpowiedzialnie.
Dobrze jest wiedzieć, która droga moja.

Jak to brzmiało, jak mile. Jak...w jaki sposób zapamiętać, żeby było. Chyba tylko dziękując za istnienie. Na r., przy świecach, z migotaniem światła.
11 sierpnia 2006   Komentarze (6)
Światysław Świat
19 lutego 2007 o 10:14
jest to jedyne hasło pod zapytaniem w googlach \"czy ten świat jeszcze istnieje?\"
agulina2
12 sierpnia 2006 o 17:40
Cześc pozdrawiam serdecznie :d zapraszam do mnie
calaja
12 sierpnia 2006 o 15:06
tak to apatia, no bo co innego?
InnaM
12 sierpnia 2006 o 10:58
Apatia...
unsafe
12 sierpnia 2006 o 01:13
i ja nie pozostawię nic innego jak tylko szczery,prawdziwy :-D
szukajaca_praw3dy
11 sierpnia 2006 o 22:22
:)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi