• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

Jakie dno, jakie dno...
Dziesiątki papierków, nieznormalizowana sytuacja,głupie panie sekretarki na urlopie, przez które muszę siedziec na tyłku właśnie tutaj..
Niepewność.
I znowu z drugiej strony M. Przy mnie, z ramieniem, uśmiechem, spojrzeniem. Jedliśmy razem kolacje u mnie. liczba miast, w których wczoraj byłam obecna:Bytom, Piekary Śl., Świerklaniec, Śiewierz,Kraków,Katowice,Bytom,Katowice, Bytom. Liczba godzin spędzonych razem:17
Liczba godzin spędzonych u ka. 2
Ilość spotkanych ka.:3 ->dużo ciepłego uśmiechu i krótka historia jednego z miast.
Smutno mi, wnerwiająco mnie, kiedy już prawie biorę się za pakowanie, a okazuje się, że nie mogę jechać, albo muszę, ale w nną stronę, rozbieżność kilometrowa sięga do 700.
I czemu się dziwić, że znowu chudne. W zasadzie chudnięcie to u mnie proces stały. Niedługo mnie nie będzie.
Tak, świeci słońce. Nie mam siły się nim cieszyć.
17 sierpnia 2006   Komentarze (10)
unsafe
17 sierpnia 2006 o 18:55
A jakie statystyki prowadzisz;) Kurczę, nie chudnij nam.. zaparaszam Cię do siebie na obiad.. do lubuskiego masz daleko?:> :*
calaja
17 sierpnia 2006 o 18:54
prosze caly sląsk zjezdzila :)
czarna-róża
17 sierpnia 2006 o 17:57
żebym to ja tak chudła i chudła!
zielone.okulary
17 sierpnia 2006 o 13:36
masz M. ... wystarczający powód by uśmiechać się do słońca:)
kasia ef
17 sierpnia 2006 o 12:44
Ojj nie chudnij nam! Od tego podróżowania tak chudniesz? To co Ty, na pieszo czy jak? :P
szukajaca-prawdy
17 sierpnia 2006 o 12:34
podróżniczka.
niewidzialn-a
17 sierpnia 2006 o 11:27
to u mnie tycie to proces stały
InnaM
17 sierpnia 2006 o 11:11
Spoko, spoko - jak będzie trzeba, oddam Ci mój zapas tłuszczu :P
zlamane_skrzydla
17 sierpnia 2006 o 10:40
Panna Podróżniczka ;)
carnation
17 sierpnia 2006 o 10:20
A co ty robilas w Siewierzu? Przeciez tam nic nie ma :)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi