• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

Zaczęło się od tego, że prąd nam wyłączyli od 7 do 15, a że kuchenka też na prąd, to o 8 byłam w sklepiej po napoje:7 litrów wody mineralnej, karton soku i mleka. Na obiad miałam jabłko i pomarańczkę.Ugotowany wczoraj rosół jem dosłownie teraz. Wcześniej nie mogłam, bo szła biegać. Ale rosół mi smakuje. Prawie jak u Mamy. Może nie jestem taka zła?

Odkąd przyjechałam do kra. zaczęło mi się wydawać, nie wiem jak to określić-że jestem gorsza. To nie tak, tamto nie tak, ludzi z którymi porozmawiać nie bardzo, bo mnie mało interesują tematy: moda, kosmetyki, faceci. Co prawda, słuchać nie za specjalnie umiem.
Czasami urzeczywistnianie marzeń nie jest za specjalnie dobre.

05 marca 2007   Komentarze (6)
_^^sLoNeCzKo^^_
08 marca 2007 o 11:06
wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. czasami cos co wydaje nam sie idealne, po osobistym wzieciu udzialu w tym wcale takie nie jest.. wszystko z zewnatrz wyglada kolorowo..
cici
06 marca 2007 o 10:04
coz za dieta;) my dla zdrowia od dobrych kilku tygodniu kapiemy sie w zimnej wodzie bo ciepla jest tylko w godzinach kiedy wszyscy sa w pracy/na uczelni :)
ka
05 marca 2007 o 22:49
nie mam siły nic powiedzieć, znasz ten stan?
indywidualistka
05 marca 2007 o 22:24
Jak zaczynają rozmawiać o swoich fascynujących tematach to wyciągam gazetę. Nie oszukujmy się... nie wszystko jest ciekawe.... i... nie każdy ma telewizor... O! Na przykład ja nie mam i nie jestem zorientowana w życiu intymnym Małgosi z \"Na wspólnej\" (?!) ...... Może przesadzam... bądź co bądź czasem naprawdę dobrze mi gdy siedzę sama z boku i patrzę jak się śmieją z głupich kawałów, jakie to słyszałam w gimnazjum i zażenowanie wszystkich wokół było większe niż obecnie. Szczerze mówiąc, to ..... nie patrzmy na wszystko aż tak negatywnie.... w sumie... jak to zawsze można powiedzieć, by sobie poprawić humor \"mogło być gorzej\". A mogło - prawda? :-*** Pozdrawiam i ściskam na ten tydzień, ażeby nadeszły ciekawe tematy i jeszcze ciekawsze problemy do zmartwień... i aby jałowo nie było... ;-) tego i Tobie i sobie życzę :-)
serducho
05 marca 2007 o 22:15
eee, ja mialam tak samo :) tematy mnie nie interesowaly bo ilez mozna sluchac relacji z imprez na ktorych ktostam sie upil tak ze padl a ktostam jeszcze sie trzymal (skubaniec no!) trzymaj sie mocno! :)
K*
05 marca 2007 o 22:10
Gorsza czy głębsza? Dobrze słuchać wszystkich, ale chyba jeszcze lepiej, gdy zachowa się przy tym swoją twarz)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi