• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

Porozmawiaj ze mną.

O tym, czego się boję.

bezradnadziewczynka.

16 kwietnia 2007   Komentarze (7)
*linka*
18 kwietnia 2007 o 11:53
Dobrze jest o tym porozmawiać... Spróbować się otworzyć i wyrzucić to z siebie. Ja tak ostatnio robię i jakoś mi lżej...
K*
16 kwietnia 2007 o 23:05
Nie ma się czego bać... Od bezradności niedaleko do pogodzenia, a stąd do spokoju. Takiego... innego niż w zaradności... Pozdrawiam)
ja
16 kwietnia 2007 o 17:37
re:rozmówca wyciągałby kleszczami, ale by sięd owiedział.
makota
16 kwietnia 2007 o 16:29
czego sie boisz?
serducho
16 kwietnia 2007 o 13:38
tylko czy jesli sie naprawde boisz to bedziesz chciala o tym rozmawiac??? [co do ksiazki - jest to najnowsza ksiazka mojej najulubienszej pod sloncem autorki. wiec jak nie byc napalonym?]
rybniczanka
16 kwietnia 2007 o 10:44
lęków trzeba sie pozbyć...a rozmowa może oczyścić, chociaż skutki mogą byc odwrotne:)
Madziulllka
16 kwietnia 2007 o 09:58
Ja tez bym chciala zeby ktos ze mna porozmawial, niekoniecznie o tym czego sie boje, ale o tym o czym trzeba...Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Moje | Blogi