?
muszę coś zmienić...cóś w sobie i w tym szablonie...w sobbie coś zrobić z tą silną wolą, która wcale nie jest taka silna i nauczyć się samej przemyślać niektóre problemy...a szablon mi się już nie podoba, bo pewne rzeczy się zmieniły w moim myśleniu...na wszystkich dostępnych z szablonami stronach znalazłam jeden, który mi się podoba, ale nawet po wielu próbach nie udało mi się doprowadzić do tego,żeby wyświetlał polskie znaki, a zawsze mi się udawało :(więc po krótce muszę sobie coś skleić=jakieś nowe badziewie, chyba,że ktoś będzie taki mądry i powie jak to zmienić.
rodzice sobie na jedną dobę wyemigrowali :=) w domu cisza...przedzirana przez muzykę. jest oki.
jutro jako samobójca idę do szkoły :( kilku rzeczy mi się nie udało nauczyć i nie udało mi się pomimo starań zrobić zadania z angola.czuję wewnętrzną niechęc do tego przedmiotu i niepotrafię tego zmienić :( może to dlatego,że jestem w tej bardziej zaawansowanej grupie i nie nadążam :( do dupy.......
ale nawet samobójca musi się wyspać ...
nie dobrze mi...kurna, idę stąd :) cóż za specyficzny koniec notki...ale nie dobrze mi...wszystko zawalam
[MkC] nieprzemyślane stwierdzenia goszczą w mojej głowie..głowie małego LudziQa
Dodaj komentarz