Bez tytułu

Strony

Linki

Bez kategorii
z naszego blogowiska
- calaja
- Carnation
- Cici
- Duszyczka
- Innuś
- Kobieta na krawędzi
- Panna z rybnika
- Pesta
- Pika
- Rebeliantka
- Serduszko ma wielkie
- Umcia-Kumcia
- Zostań

Stwierdzę fakt: dobrze jest mieć rodzinę. Cokolwiek by się nie działo - dobrze jest ją mieć. Nawet wtedy, kiedy jest za daleko i wtedy, kiedy za blisko. Bo jest potrzebna.Darek, mama i tata i babcie...a każda osoba czegoś nauczy.

Odzwyczaiłam się od zbierania myśli. Są, jakie są w mojej głowie. Nieokiełzane.

Lets

23 sierpnia 2005 o 21:20

jak dodalas muzyczke na bloga? bo mi cos nie wychodzi :/

kasia ef

23 sierpnia 2005 o 21:16

ale tu u ciebie ładnie :)))
dziękuję ci bardzo, dzięki Tobie mam polskie znaki na blogu! :) :*

Książę

23 sierpnia 2005 o 14:27

bardzo mądre słowa... często ludzie doceniają fakt posiadania rodziny, dopiero gdy jej zabraknie, albo gdy kontakt z nią zanika... a wtedy za późno jest już by cokolwiek zmienić, by wypowiedzieć to nie zostało wypowiedziane...

kobieta zamężna

23 sierpnia 2005 o 11:36

ostatnio coraz częściej żal mi kluseczka że jest jedynakiem i nie zanosi sie zeby to sie miało zmienić...

tabakaaa

23 sierpnia 2005 o 10:43

No tak - jest potrzebna!

Kumcia

22 sierpnia 2005 o 23:16

no ba!

Lets

22 sierpnia 2005 o 23:05

a pewnie ze dobrze!

fury

22 sierpnia 2005 o 22:56

No właśnie ja rodzinki obok nie mam, z najbliższych mi osób pod bokiem mam tylko siostre ludzie cieszcie sie z tego co macie! Tesknota przez lata to straszne uczucie

InnaM

22 sierpnia 2005 o 22:53

Wszyscy ludzie nas czegoś uczą.

żyleta=)

22 sierpnia 2005 o 22:47

chciałabym mieć ich wszystkich na zawsze przy sobie... ale tak sie chyba nie da.. zostają tylko wspomnienia.. i miejsce w serduchu... pozdrawiam:*

neila

22 sierpnia 2005 o 22:31

Czasami dobrze jest nie zbierać myśli, tylko pozostawić je takimi jakimi są...

*Delfi*

22 sierpnia 2005 o 22:26

mimo wszystko dobrze jest ją mieć.

Madziulllka

22 sierpnia 2005 o 22:23

Ja własnie się przyzwyczajam do mojej rodzinki, jak byłam na studiach, chociaż co tydzień prawie przyjezdzalam to tęskniłam i niedługo pewnie znowu to wróci...Rozumiem te myśli nieokiełznane....Pozdrawiam....:)

o_t_e

22 sierpnia 2005 o 22:13

...bo gdy rodziny nie ma... samotnyś jest jak pies... a najlepiej potwierdzić to moga Ci, którzy ja stracili...

Strony

Linki

Dodaj komentarz