• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

Myszkujac gdzieś po półkach i udając, że sprzątam mój artystyczny nieład znalazłam wiersz sprzed kilku lat. On kiedyś bardzo się podobał redaktorowi naszej miejscowej gazety. Mi tak średnio, oprócz tego, że ciągle uważam jego treść za prawdziwą. Ale kiedy tak myślę, to napawam się bezsensem...

Ciągle mam wrażenie
że to co mówię
było już kiedyś powiedziane
że to o czym myślę
było już kiedyś przemyślane
że to co robię
było już kiedyś zrobione
10 minut 2 godziny
a może 100 2000lat temu
w Austrii Słowacji Stanach
Arktyce a może w kosmosie
po angielsku rosyjsku
francusku niemiecku
lub hiszpańsku
zostało powiedziane
przemyślane
zrobione
Bo jeżeli tak nie jest
to dlaczego odnajduję
swoje myśli
w wierszach napisanych 100 lat temu
w książce wydanej pół wieku temu
w radiu rozmowie

dlaczego?

I tu wypadałoby się ukłonić jako naiwna dziewczynka z włosami związanymi w dwie kokardki, w spódniczce granatowej albo w kratkę i w białych bucikach.

Wracając do wczoraj. Nie sądziłam, że to właśnie tak wygląda. Dziękuję. Że ja codziennie znajduję coś ciekawego. Może...Z uśmiechem. Pogodnym.

25 sierpnia 2005   Komentarze (12)
Madziulllka
26 sierpnia 2005 o 17:53
Niestety mnie ruszają inne wiersze, ale ten też jest ładny, ma w sobie głębię...Pozdrawiam...:)
kasia ef
26 sierpnia 2005 o 14:23
świetny wiersz.
Ava
26 sierpnia 2005 o 09:43
Dokładnie przemyślane wyobrażenia. Czasem takie znajdywanie potrafi zaskoczyć niewyobrażalnie. Albo stare rzeczy nabierają niesamowicie nowego znaczenia. Wiersz pełnotreściowy. Gdzie tu bezsens?
_^^sLoNeCzKo^^_
26 sierpnia 2005 o 08:33
wiersz daje do myślenia.. uwielbiam poezję - to moje drugie życie.. ;) może zaczniesz pisać, bo Twój utwór jest naprawdę interesujący... i taki.. realistyczny.. nie pisany o latających motylkach i pogodzie za oknem.. tylko o życiu, o realiach, o wnętrzu człowieka.. o Twoich uczuciach... i to jest najważniejsze... ;) masz dryg do pisania.
InnaM
25 sierpnia 2005 o 22:12
Dokładnie tak jest, tak to wygląda:)

A wiersz... Kiedyś napisałam o tym notkę. Że lubię wiersze mądre, mówiące o czymś ważnym.

Podoba mi się ten Twój. Bardzo.
żyleta=)
25 sierpnia 2005 o 22:11
a mnie sie poodbał.... Bo był prawdziwy... i daje do myślenia... pozdrawiam :*
tabakaaa
25 sierpnia 2005 o 22:10
wiersz fajny !!!!!!!
poza_czasem
25 sierpnia 2005 o 22:04
A mi się to podoba... Jeżeli to Cię pocieszy to powiem Ci że ja wogóle nie potrafię wierzy pisać.
*Delfi*
25 sierpnia 2005 o 22:04
skoro kilka lat temu pisałaś takie wiersze,to niedługo zostaniesz geniuszem poetyckim;) ile prawdy w nim..
fury
25 sierpnia 2005 o 21:47
daje do myślenia, ciekawy
*linka*
25 sierpnia 2005 o 21:43
Ileż prawdy zawartej w tych słowach... Tak... wszystko to, co nas spotyka i może czasami załamuje, kiedyś już się komuś przytrafiło... A skoro inni dali sobie radę, to my też sobie poradzimy :).
Tak, to właśnie tak wygląda... I tak przecież jest, prawda :)?
Pozdrawiam gorąco :*.
o_t_e
25 sierpnia 2005 o 21:30
...wiersz bardzo wymowny... i jakże prawdziwy... podmiot liryczny można utożsamić z każdym z nas... przynajmniej ja się z nim utożsamiam... pięć z plusem proszę koleżanki:)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi