• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

Piątek, rano, piję kawę. I myślę, że w porównaniu z analogicznym okresem w tamtym roku jest tak samo. Choć uczucia są inne, to gdyby je zsumować byłyby na tym samym poziomie. A szczęście jakoś nadal krąży we krwi. Że jest piątek to znaczy, że dałam radę.

A! I kupię sobie chomika.

23 września 2005   Komentarze (22)
*linka*
23 września 2005 o 11:44
A czy mogłby być inaczej? Ty sobie poradzisz w życiu, kochana. Nie mam co do tego wątpliwości :). Chomik... moja siostra też planowała jego zakup, ale chyba już to sobie wybiła z głowy :).
ERRAD
23 września 2005 o 10:51
E=mc2
InnaM
23 września 2005 o 10:34
Zrobiłaś mi smaka na kawę:)

A chomik to dobry pomysł :)
Ava
23 września 2005 o 10:24
Podobnie wcale nie znaczy źle.
Madziulllka
23 września 2005 o 08:58
Zawsze coś jest innego, aż mnie to dziwi...Pozdrawiam...:)
Nadzieja.
23 września 2005 o 08:11
Kupisz chomika ja mam koszatke :P i będą się razem bawić ;)

Szblon ślicnie optymistyczny.. proponuję przezroczyte suwaki :-)
zagubiona_dusza
23 września 2005 o 08:00
Chocby nie wiem jak sumowac i tak zawsze wszystko wyjdzie na zero;)

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi