• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

Zmęczona jestem dzisiejszym dniem. I żeby tylko nim. Może to moje oczekiwania są za duże? Ale jeżeli zawsze dawałam radę je spełnić, to czemu teraz nie? Świadomie czemuś zaprzeczałam, a jednak okazuje mi się to być potrzebne jak wszystko inne, co człowiek chciałby mieć. Ale ja nie umiem ja uciekam, ja nie potrafię, ja sama, w moim ciasnym na miarę świecie...I co tu mam sobie ze sobą zrobić? Na ryzykowanie nie zgodzę się, a bez tego nie ma wygranej. A od nauki głowa mi pęka.

I dopadła mnie świadomość zmarnowanych lat. Że wszystko można byłoby inaczej. Jak przedtem twierdziłam, że każdy dzień/krok/ruch był potrzebny, tak teraz wiem, że to było złudne...No właśnie, znowu ten Czas.

09 stycznia 2006   Komentarze (9)
kocie
10 stycznia 2006 o 18:13
Myśląc tak daleko nie zajdziesz. I jedna rada: lepiej skoczyć na głęboką wodę, w płytkiej nietrudno o złamanie karku.
szukajaca_prawdy
10 stycznia 2006 o 11:36
A może by na to inaczej spojrzeć? Nic nie jest zmarnowane, bo przecież... Przecież to wszytsko doprowadziło do tego jak jest teraz.
poza__czasem
10 stycznia 2006 o 08:01
Chyba wszystko jest potrzebne i tamte lata nie zostały zmarnowane. Posłużyły Ci jako zdobyte życiowe doświadczenie i ukształtowały Ciebie taką ,jaką jesteś dzisiaj ;)
carnation
10 stycznia 2006 o 07:32
zadne lata nie sa zmarnowane. Moze teraz bys inaczej postapila w jakiejs tam sytuacji, ale nie cofniesz czasu
kilka_chwil
10 stycznia 2006 o 06:55
Ta, ciągle ten CZAS...
pure_sincerity
10 stycznia 2006 o 00:41
nigdy niczego nie żałuj.. kazdy podjety krok ma jakis cel.. niekoniecznie widoczny gołym okiem...
anioleq-1
09 stycznia 2006 o 22:23
wszystko przez ten czas... czasem za szybko a czasem za wolno biegnie, plynie, leci...
my_space
09 stycznia 2006 o 21:56
Nie, nie myslmy dzis . To nam na zdrowie wyjdzie ...a najlepiej jak spac pojdziemy ;)
Madziulllka
09 stycznia 2006 o 21:46
Śliczną piosenkę masz na blogu...Ja chciaż tyle odpoczywałam..to też się zmęczyłam...chyba wole coś robić...chodzić na uczelnie...spotykać się z tamtymi ludzmi...bo wtedy jest znacznie lepiej...wchodzę w jakiś wir...i nie myślę o tylu rzeczach...Pozdrawiam...:)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi