• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

    Zmieniłam się ja. Zmieniłam się ja, zmienił się świat. Przesłuchanie wiadomości grozi bezgranicznym zdziwieniem dla ludzkości. Że można właśnie tak. Umierać na oczach gapiów i niszczyć własny dom. O co się wtedy dba? Przed chwilą usłyszałam, że nie będzie już nowych wierszy, bo nie ma człowieka. Że trzeba odkryć te już napisane. O św. Franciszku patronie ornitologów i ludziach, którzy odchodzą...Za szybko. Ale do nowego życia.

    Potrzebuję spokoju, stabilności, żeby już żadna problemowa dachówka nie spadała mi na głowę przez jakiś czas, aż odpocznę. I tej miłości tak potrzebuję...

18 stycznia 2006   Komentarze (15)
kilka_chwil
20 stycznia 2006 o 19:50
Miłości... Oj tak.
salma
20 stycznia 2006 o 18:02
Jesli pragniesz jej tak bardzo zapuka do drzwi.Niebawem.
kocie
20 stycznia 2006 o 09:28
A tęsknota za niepoznanymi pozostaje. Spokoju, jak na lekarstwo. Bo dorobie się nerwicy.
Madziulllka
19 stycznia 2006 o 23:40
Rozumiem...
Among_the_dead
19 stycznia 2006 o 20:46
Tak...wspaniały człowiek..
Nadzieja.
19 stycznia 2006 o 15:36
A ja chcę jeszcze Nim oddychać!!! Jak mógł tak odejść??? no jak???? [\']
carnation
19 stycznia 2006 o 13:16
tak to se juz jest :/
kobieta zamężna
19 stycznia 2006 o 13:14
oby przyszły jak najszybciej :)
Kumcia
19 stycznia 2006 o 12:21
widzisz bo ja tez tego potrzebuje..i kiedys bedzie nam to dane :P;) Moje Kochane Moje:*
ERRAD
19 stycznia 2006 o 10:34
Ale przecież na zawsze pozostanie w naszych sercach... I choć dziś wypełnia je smutek, to z czasem na pewno znów rozkwitną miłością... On to wiedział.
calaja
19 stycznia 2006 o 09:16
dlatego właśnie \"śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą\".
pure_sincerity
19 stycznia 2006 o 01:46
trzeba zaczać nosić kaski :/
my_space
18 stycznia 2006 o 22:49
A moglabym uwierzyc,ze w Tobie tej milosci za dwoje jest,nie za troje nawet :) Oczywiscie zycze Ci tej jeszcze jednej milosci ,ktora dopelni szczescia a wnim spokoju. Dobranoc M
Lets
18 stycznia 2006 o 22:24
nie Ty jedna kurna. nie Ty jedna... :)
Charisma
18 stycznia 2006 o 22:22
mnie też by się przydał spokój...nie mogę się na niczym skoncentrować, głowa pęka od nadmiaru spraw, a czas ucieka........

Dodaj komentarz

Moje | Blogi