• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

dla twicken

dziękuję za komentarz.ucieszyło mnie to,że nie jest on taki:cześć, wpadnij do mnie.częśc odpowiedziałam w komentarzach. nie zgadzam się,że kochać życie to uczucie.wg mnie ciągle to jest zadanie, które trzeba zaliczyć na +,aby być strzęśliwym.

moja nielogiczność mnie nie dziwi, bo zdaję sobie z tego sprawę.

ludzik to osobnik, do którego w osatnich dniach zdoąłłam się dość mocno przywiązać.zdaję sobie sprawę, że będzie mnie to póxniej drgo koszotwało,ale to dopiero w przyszłym roku.martwi mnie też to,że ludzik jest kilka(?) miesięcy młodszy,ale ....szukam słowa,które może coś wyjaśnić,ale nie znam takiego.

na słowo ludzik wpadłam przy okazji rozmowy na gg, kiedy nie chciałam podać mojego imienia.później opisy na gg:ludzik zmęczony, ludzik poszedł na zwiady itd...później p. ustawił sobie opis ludzik pływa.teraz i go i mnie nazywają ludzik.ale te słowa określające nas pierwotnie miały być tylko moje, bo uważam,że ludzik to taki bezbronnym stworek, pa...taki nie jest,ale niech tak jush będzie.

ludzik, przywiąż się też, proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

boli??nie teraz, ale....

 

bez jednej choćby rany, to jeszcze nie miłość.

 

            :*:*

 co się ze mną dzieje, tego nie wiem nawet ja.

                  mała ludzinka vel(?) ludzik  :-) to ja

22 grudnia 2003   Komentarze (1)
twicken
22 grudnia 2003 o 22:11
no dzieki wielkie teraz czytanie twojego bloga bedzie jasniejsze a co do zycia...wiem ze kochac zycie to zadanie ktoro kazdy powinnien odrobic ale ja nie jestem pilna uczennica i niewiem kiedy moje zadanie bedzie zaliczona napewno nie teraz gdy moje zycie odwraca sie do gory nogami z nastpaieniej kazdej sekundy bo kazda nowa sekunda przynosi noewa mysl...moje motylki w zoladku zamienija sie czasmi w nienawisc a potem w pustke a tu trzeba podjac decyzje ktore motylki to te najwlasiwsze oj rozspiasalam sie no nic pozdrowienia.

Dodaj komentarz

Moje | Blogi