don't merry be happy
ja chyba se tu kimne na chwilke a potem coś napiszę [hahaha] szczerze mwóiąc to oczka mi się kleją od 6( rana:P)heh do szczególnych osiągnieć należy to,że przytuliłam się po przyjacielsku(!) o mateuszka dwa razy...na pytania o ludzika odpowiadałm,że zyje, bo zresztą ludizk mnie tak średnio obchodzi.
w naszej budzie odbywały sie mistrzostwa bytka z siaty i.... no właśnie nasi faceci wygrali!!!!mieliśmy całe 2 lekcje!!!!!
(kombinowałam troszkę z szablonem jednal za to, co wyszło nie odpowiadam :])
coś mi się zdaje,że zaczynam wierzyć we własne siły,ale trochę się tego boję, bo później jak zaczne spadać, to będzie bolało :) na razie oki.
don't merry be happy
Dodaj komentarz