• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Homo sum.

   Człowiek to zwierzę-wystarczy dobra kolacja z doskonałym aromatem pobudzającym zmysły, żeby podnieść poziom radości i nasilić zmęczenie.

   Z pozostałości człowieka tej wyższej  mojej warstwymuszę napisać, że właśnie jest wypełniona pustką. Czasami osiąga monumantalne rozmiary. Kiedy indziej jest praiwe nie widzialna, jednak czuję jak mnie wsywa gdzieś wgłąb. Próbowałam już różnych rzeczy, jakichś powrotów do któregoś z poprzednich stanów, ale ona nie znika. Ta pustka nie jest pustynią. Przynajmniej nie taką, do której jestem przyzwyczajona. Mam z Nim kontakt, mwóię do Niego, wiem, że jest. Przychodzę, klękam, mówię jest tak a tak. Potem, że zdarzyła mi się taka albo inna sprawa. I czuję, że mnie słucha. Zwłaszcza wieczorami. Może On ma wtedy więcej czasu? Nie wiem, najważniejsze, że jest. Może jeżeli On jest, to tamta pustka nie jest taka bez dna? Zupełnie już nie wiem. Walczę z nią, zaciskam zęby, przygryzam wargi, próbuję nie czuć.

   Dlatego jeszcze wiem, że potrzebuję zmiany. Ufam w to, że jeżdżenie wieczorem pociągiem nie przyniesie mi nic złego. Tylko jak pomyślę, co mnie spotka kiedy już dojadę. Twarz Bratka, jego słodkie przytulenia, rozmowa z mamą. Wolę zaryzykować. Zwłaszcza, że w tym samym dniu będzie Kraków. Tak, żyję już wizją piątku rano.

   Zmęczona kładę się spać. Spróbuję śnić o czymś pięknym.

06 marca 2006   Komentarze (10)
my_space
08 marca 2006 o 19:14
I chyba Ci zazdroszcze tego piatku juz ..
szukajaca_prawdy
08 marca 2006 o 10:51
piekne sny przychodza same... moze zdarzy sie jakis na jawie?
tabakaaa
07 marca 2006 o 16:35
do martusia1219: ta piosenka to \"i wanna be where you are\", wykonuje Marion Raven :)
totylko_ja
07 marca 2006 o 16:35
...stagnacja raczej nikomu nie służy...a potrzeba zmian,zmian na lepsze jest często silniejsza od wszystkiego...może wystarczy po prostu być...przeczekać nie tracąc wiary...
tabakaaa
07 marca 2006 o 16:28
człowiekowie tak naprawdę niewiele potrzeba do szczęścia.
Dotyk_Anioła
07 marca 2006 o 10:30
Dlaczego ja tego nie czuje...
Hmm... Czyli do piątku rana?
Oby jak najszybciej w takim razie...
martusia1219
07 marca 2006 o 10:09
mam też pytanko co to jest za piosenka w tle bo to nie ten tytul ktory jest zamieszczony nad:) prosze o odpowiedz:)
kaloryfer
07 marca 2006 o 00:35
pustynia, jeśli nie jest pustką, pożyteczną rzeczą nieraz bywa... A może to Ty wieczorami bardziej wsłuchana w Jego słuchanie po prostu, i dlatego tak jakoś...
Ciekawe co jadłaś na tę kolację... :)
ERRAD
06 marca 2006 o 23:37
Niech Ci się przyśnią najpiękniejsze ogrody świata...
kocie
06 marca 2006 o 21:31
Dobrze, że z niektórych rzeczy zdajesz sobie sprawę.

Dodaj komentarz

Moje | Blogi