• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

If you believe...

W takie dni jak ten moja miłość do siebie drastycznie spada. A i dobrze, bo mając go w pobliżu mogę go darzyć równie niską dawką uczuć."Jak siebie samego..." Gnój. To najłagodniejsze słowo. Bo on chciałby wiedzieć. Tak naprawdę, to gówno go to obchodzi, nawet nie wysłucha. Chce pokazać sowją wartość, pociągać za sznurki. Nie dałam się sprowokować, choć głos chłodny, a spojrzenie twarde. Chrześcijaństwo, ale ja wolę oko za oko, a tak...oba policzki już pieką. Jeszcze trochę i uniezależnię się. Czy on na przykładzie swojej matki nie może dostrzec, że potem zostanie sam?

Czemu właśnie tak? Za co? Dlaczego?

Jakby dla kontrastu. M. On sam jako bezpieczeństwo, które dają jego ramiona, jako możliwość uśnięcia w cieple, jako dotyk, jako bycie. Nie wiem czy tak można, jak długo to trwa i ile kosztuje, kiedy się skończy.

Nie umiem. nie. nie.
Żeby umieć cieszyć się z życia, trzeba oczekiwać od niego jaknajmniej

13 sierpnia 2006   Komentarze (7)
szukajaca_prawdy
14 sierpnia 2006 o 10:41
nie zgodze sie z ostatnim zdanbem. jezeli chcesz jak najmniej od zycia to poprzestajesz na tym co masz nie chcac wiecej, a moze własnie w tym wiecej jest szczescie?
her-soul
14 sierpnia 2006 o 09:52
żeby cieszyć się życiem trzeba się tego zwyczajnie nauczyć...jednak z doświadczenia, wiem, ze ciężko jest uczyć się szczęścia...
czarna-róża
14 sierpnia 2006 o 08:50
może lepiej żyć chwilą? i przestać oczekiwać diabła wyskakującego z króliczej nory albo anioła z drzewa...
InnaM
13 sierpnia 2006 o 23:54
A da się tak \"nie oczekiwać\"? Zawsze się czegoś oczekuje. Ja np. często oczekuję złego.
moje-->calaja
13 sierpnia 2006 o 22:44
myślę, że tak bezpieczniej.
Choć...to jak po wsyztskich drogach jeździć 60km/h.
calaja
13 sierpnia 2006 o 22:40
tak sie chyba nie da zyc, jak myslisz?
unsafe
13 sierpnia 2006 o 22:24
Pierwsza część notki.. tak. To mogły być też moje słowa. Bo myśli są takie same. Druga część.. no cóż. Kochana, nie pytaj ile.. korzystaj z chwili. One są najpiękniejsze. Eh,życie.. :*

Dodaj komentarz

Moje | Blogi