• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Jeden z wielu wtorków.

    Byliśmy dzisiaj w auli. I jedna myśl szybko przebiegła mi przez głowę. Że wcale nie chciałam zostać taką jaką jestem. Że mogłabym ze sobą nie rozmawiac. Ironicznie skwitowało mi się: dorastam. Potem w windzie, kiedy wracałam zmęczona, w tej lustrzanej windzie, spojrzałam na siebie i przypomniał mi się dom i w nim lustra naprzeciwko siebie. I stawałam wtedy i machałam rękami i liczyłam ile mnie było. Z reguły 12-15, więc nie byłam sama. I wpatrywałam się w siebie i zastanawiałam się jak będę wyglądać jak będę już duża. I chyba już wiem...
    W głośnikach A.M.Jopek i Maleńczuk"Tam, gdzie rosną dzikie róże"

17 stycznia 2006   Komentarze (15)
Taai
18 stycznia 2006 o 22:01
Oj a ile razy ja to się zastanawiałam, jaka to ja będę mając te 19 lat :P I co? i nic? Dalej taka jaka byłam taka jestem. Żadnych rewelacji.
Lustereczka też lubiłam. Stawałam przed jednym dużym lustrem, trzymając jakieś inne mniejsze w dłoniach i patrzyłam jak tworzy się \"tunel\".

Ale czemu nie chciałaś zostać taką jaka jesteś? Przecież spoko dziewczyna z Ciebie :) I na pewno nie tylko ja tak uważam :)
Grainne
18 stycznia 2006 o 14:44
Też mi się tak myśli. A do odbicia w lustrze zaczynam się przyzwyczajać. Pomimo jego jednak, a nawet pomimo wielu, sam na sam z odbiciem samotnie mi jest. Bo to tylko ja. Powielona, więc jeszcze gorzej.
calaja
18 stycznia 2006 o 12:40
dlaczego nie jesteś zadowolona z tego kim jesteś? Jak to? Przecież to zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, skoro to nie to czego oczekiwałaś, to zrób coś z tym kobieto :) żebyś mogła powiedzieć: jestem taka jaką chcę być!
cici
18 stycznia 2006 o 11:43
hmm... ciekawe wspomnienie..jakos nigdy tak nie mialam
kocie
18 stycznia 2006 o 11:11
Pierwszy wniosek wysnuwam podobnie. A luster nienawidzę.
Charisma
18 stycznia 2006 o 10:11
ja wczoraj ze złości rzuciłam lusterkiem o podłogę, nie miałam w zamiarze stłuczenia go, ale cóż....się stukło
ERRAD
18 stycznia 2006 o 10:02
Chyba pięknie rozkwitasz
hunted_by_a_freak
17 stycznia 2006 o 22:48
Ja się boję luster od 8 roku życia, kiedy patrzyłem sobie w oczy i po pół godziny doznałem urojeń...
pure_sincerity
17 stycznia 2006 o 22:43
a pP tylko o jednym :>

dorosłość?? taka jest kolej rzeczy.. niestety :(
kamciarka
17 stycznia 2006 o 22:30
I ja mam takie mysli.
carnation
17 stycznia 2006 o 21:46
tez zawsze lubilam liczyc siebie odbijajaca sie w lustrach :)
my_space
17 stycznia 2006 o 21:34
I ja tez juz wiem i powiem,ze taka sliczna:)
kilka_chwil
17 stycznia 2006 o 21:31
Ja chyba nie lubię luster ;)
black.rainbow
17 stycznia 2006 o 20:48
miedzy takimi lustrami nie jest sie nigdy samotnym i to chyba najpiekniejsze.
padaPada
17 stycznia 2006 o 20:43
miedzy takimi lustrami to sie swietnie seksi :]

Dodaj komentarz

Moje | Blogi