• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Jutro.

  Jutro studniówka. Przyznaję się do zmniejszonej 10krotnie chęci  bycia na niej. Są lepsi i lepsiejsi. Ja jestem tylko lepsza, więc można mną kręcić. Nie tylko mną. Nie wiem...nie mam ochoty. Chaos, natłok myśli. Współczuję P. tyle siły w to włożył i nie doczekał się zapłaty. Sala wygląda tak inaczej, prawie zachwycająco. A P. jest chory i nie wie czy jutro przyjdzie. Przypomniał czasy kiedy mieliśmy pojechac na 3dniową wycieczkę do Kraka zamiast na studniówkę. Wtedy wszystko było prostsze, wyraziste, konkretne. Teraz rozmawiamy. Ufność wzajemna.

  M. widziałam dzisiaj ostatni raz. W sobotę rano wyjadę do mamy. To jedyne cieszę. A jeśli odzwyczaiłyśmy się od siebie bardziej niż...? Ale to nie może być możliwe.

  " Zobacz, wygląda na to, że walczę z tym czego najmocniej pragnę i nie umiem na to wpłynąć"...Posłużyć się jego słowami? Napisać, że nie wiem co ma wybrać? Byleby tylko nie zranił? Że już trochę rozsiadł się w moim życiu? Że do tamtego czwartku mógł iść bez większego uszczerbku...Że brakuje mi tych słów, spojrzeń delikatnych, uśmiechów...Przecież...Tak to jest, kiedy spotykają się dwie osoby nie mające nic przeciwko byciu samemu.

  A wynik z próbnych? Angielski podstawowy super, polski rozszerzony 3 wynik w klasie, a reszta na prawdziwej musi pójść lepiej o jakieś 10% :)

...Zatańcz ze mną jeszcze raz... I jak ja mam tańczyć na tej studniówce, jeśli M. nie będzie. A wsyztsko przez moją opieszałość. Ale ja do mamy jadę. Żeby tylko wsyztsko się udało.

26 stycznia 2006   Komentarze (8)
Raf
28 stycznia 2006 o 02:17
Szukając czegoś w internecie trafiłem na Twój pamiętnik. Zostawiłem swój komentarz pod jednym z wpisów w którym twierdziłaś, że jesteś zła. Dopiero potem zauważyłem, że to notka z października 2005 więc pewno i tak na nią nie trafisz... Przepiszę więc tamtą treść tutaj:


Czasem słońce nie ma tylu sił by przebić się przez chmury... ale walczy... i zawsze wygrywa... Głowa do góry ! Jesteś dobrym człowiekiem...

P.S.
Kto śpiewa te piękną piosenkę z Twojego bloga ?
Dotyk_Anioła
27 stycznia 2006 o 22:24
Mam nadzieję, że teraz cudownie się bawisz... Roztańczona i uśmiechnięta... I będą piękne wspomnienia, i opowiesz, prawda? A wyników maturalnych gratuluję z całego serduszka :) Zdolna dziewczynka...
cici
27 stycznia 2006 o 17:02
mimo wszystko baw sie dobrze...studniowka nie zdarza sie na codzien!!!
my_space
27 stycznia 2006 o 15:04
Nie mozna sie odzwyczaic, to takie niemozliwe przeciez...
Baw sie cudownie kochana:*
calaja
27 stycznia 2006 o 12:45
wszytsko będzie dobrze :)
bestia_scarf
27 stycznia 2006 o 12:26
bedzie genialnie! Gwarantuje!
carnation
27 stycznia 2006 o 09:20
mimo wszystko bedziesz sie dobrze bawic, zobaczysz. Wiec nie mysl za duzo o tym, tylko szykuj sie juz powoli na ten baaaaal :)
anioleq
26 stycznia 2006 o 23:05
gratuluję wyników z matruy i oby na maturze byly wszystkie o conajmniej 20% większe ;) a 100dniówka szybko przyjdzie szybko pojdzie a wspomnienia będą :)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi