• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

kiedyś...jakoś...może...

Tak sobie myślę...musialam chyba co zawalić, skoro teraz, kiedy potrzebuje pomocy nikt nawet tego nie zauważa. Chcialabym wiedzieć,że jest ktoś, kto czeka na mnie, dla kogo jestem ważna. Potrafię chyba też tak robić. Czekać na kogoś. Wierzyć w kogoś i ufać komuś.

Ale nic.

Minie mi to. To uczucie bezsensu.

Minie-kiedyś...jakoś...może... moje "ulubione" slowa

18 czerwca 2004   Komentarze (17)
slonecznik
18 czerwca 2004 o 23:30
Chciałabym dokładnie tego samego. Kogoś, komu mogłabym ofiarować prawdziwą siebie, komu mogłabym ufać i kto mógłby ufać mi. Żeby ta osóbka dbała o mnie tak samo jak i o siebie. A mnie wciąż przybija niepewność wszystkiego. Ale będzie lepiej...3maj się ciepło!
witchgirl
18 czerwca 2004 o 23:29
nic nie zawaliłaś...może to Twoi znajomi cos zawalili, że tego nie widzą ??a bezsens minie...kidyś...jakoś...napewno!!

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi