• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Kolejne dni, chwile...

 Wczoraj było źle. Tak cholernie źle. Ostatnio w ogóle było źle. Nie pomagała noc, księżyc, gwiazdy, muzyka, słowa, obecność. Myślałam, że w ogóle będzie strasznie. Najtrudniejszy był moment kiedy szłam ciemną ulicą. Wokół nic. Słychać było tylko odgłosy moich kroków. Wtedy poraz pierwszy od bardzo dawna przypomniało mi się, że człowiek może być sam. Tak naprawdę. Bez nikogo. Że nikt nie stoi z tyłu, nie asekuruje kroków, nie wyciąga ramienia. Każdy sam. Wątpliwa w ogóle była J e g o obecność. Moim stanem przejęli się rodzice. To takie miłe doświadczać ich wyjątkowej troski. Przypomniałam nawet sobie, że jeszcze jestem dzieckiem. Mama mniej więcej domyślała się powodów. Ale i tak jej nic nie powiedziałam. Mało mówię. Nie potrafię powiedzieć to, czego chcę.

 Dzisiaj obudziłam się zupełnie inaczej. Dzisiejszy wieczór jest świadomy. Dzisiaj wiem. A jeżeli czegoś nie, to mam pewność, że będę wiedzieć. Taka radość wypływająca z obecności. Wystarczyło, żeby podtwierdził, że Jest. Że ma Ogród. I mam znów siły. By wstać. Znów muszę naprawiać, to co porozsuwało się, poszło gdzieś na bok. Ale to nic. Nie wiem, jak będę odczuwała jutro. Ale dzisiaj jest dzień radości.

Bo Twoja miłość jak ciepły deszcz...jak morze gwiazd za dnia...

15 marca 2005   Komentarze (11)
Kumcia
16 marca 2005 o 21:39
hmmmmmmmmmm..jest jak promienin slona,jak cieply wiatr ktory w przymejny sposob targa wlosy..i wywoluj usmiech!!
kaisa
16 marca 2005 o 17:59
pomysl, ze On jest a poczujesz,ze zyjesz..
paulita
16 marca 2005 o 17:53
samotność to najgorsze uczucie jakiego człowiek moze doświadczyć... przekonałam sie o tym nie raz... tylko to uczucie potrafi tak zmiazdzyc człowieka, ze nie potrafi zebrac sie w sobie i zyc dalej...
carnation
16 marca 2005 o 16:09
czasem mozemy miec wokol siebie tysiace ludzi, znajmoych a mzemy byc sami
Scarlett
16 marca 2005 o 14:41
hmmmmmmmmmmmm. Samotnosc... no tak. To jest przykre. Ale myslac tym, ze sie jest samotnym to nie wszystko. Jest duzo ludzi, nie, wszyscy sa kiedys w swoim zyciu samotni (nawet jezeli tylko przez chwile). I to powinno nam dac sile myslenia ze sami nie jestesmy.

pozdrowienia;
szukajaca_prawdy
16 marca 2005 o 09:09
Bo mimo, że człowiek otacza się innymi ludzmi to zawsze jest sam... Niekt nie przeżyje Twojegio zycia za Ciebie... Nikt... Ale nie można sie smucić tą samotnością... Trzeba ją oswoić jak małego kotka...
unloved.one
15 marca 2005 o 23:45
Obecność jest jedną z najważniejszych rzeczy...
ciotka_dobra_rada
15 marca 2005 o 23:43
najważniejsze, że jest lepiej, że jest dobrze:)
*linka*
15 marca 2005 o 23:37
Och tak... Samotne powroty ciemną nocą nie należą do najprzyjemniejszych przeżyć. W takich chwilach moja wyobraźnia zaczyna działać jeszcze bardziej, niż zwykle. I wtedy po prostu się modlę, żeby cało i bezpiecznie udało mi się dotrzeć do domu. A jednak nie chcę z tego zrezygnować... Czy może raczej inaczej - nie chcę zrezygnować z dobrej zabawy nawet jeżeli wiem, że później będę musiała sama wracać po nocy. Ale chyba nie stało się nic złego? Mam nadzieję, że jutro będziesz odczuwała tak, jak dzisiaj. I że tej radości i powodów do niej będzie jeszcze więcej. Powodzenia w naprawianiu. Pozdrawiam serdecznie :].
InnaM
15 marca 2005 o 23:33
To wygląda jak Arka :) Arka w budowie.
Dotyk_Anioła
15 marca 2005 o 23:27
Jeżeli to wszystko nie pomagało... To było gorzej niż źle... Radość wypływająca z obecności... Chcę znów to poczuć... Takie zapewnienie... Oto jestem... Będę... Pozostanę... Tego chyba potrzebuję... Cudowna fotografia... Zastanawiam się nad nią... Ale mnie urzekła...

Dodaj komentarz

Moje | Blogi