• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Krótko, zwięźle, na temat

-Ja tam nic nie wiem o miłości.

-Wiesz, wiesz, na pewno

-Nie. Nawet się nad tym zastanawiałem. Ale nic z tego nie rozumiem.

-Co masz na myśli?

-To znaczy...czasem miłość wydaje się łatwa. Na przykład łatwo jest kochać deszcz...i jastrzębie. I dzikie śliwki...i księżyc. Ale z ludźmi nigdy nie wiadomo. Wszystko jest jakieś zagmatwane. To znaczy, jednoą osobę możesz kochać w jakiś sposób, a drugą w inny. Ale skąd masz wiedzieć, że kochasz właściwą osobę we właściwy sposób?

-Nie jestem pewna, ale myślę, że takie rzeczy się wie. Jeśli tylko trafisz na tę właściwą osobę, zrozumiesz, że to jest lepsze niż deszcz i jastrzębie, i dzikie śliwki. Lepsze niż księżyc.

Niż to wszystko razem wzięte. "Tu, gdzie jest serce" Billie Letts

No to ja właśnie czekam, żeby zrozumieć.

13 listopada 2005   Komentarze (19)
*linka*
17 listopada 2005 o 18:15
Moim zdaniem masz sporo racji... Nim właściwy mężczyzna pojawił się w moim życiu, setki tysięcy razy zadawałam sobie pytanie, czy to jest miłość, czy tylko zauroczenie... Skąd mam wiedzieć, że to właśnie miłość itd. Ale kiedy spotkałam Sebastiana, nie miałam już żadnych wątpliwości. Bo to się właśnie po prostu czuje... I wtedy nie ma już miejsca na wątpliwości :). Pozdrawiam gorąco :*.
Nadzieja.
14 listopada 2005 o 15:21
a ja.. proszę o trzymanie kciuków o 19;30... wtedy własnie ja bede sie starała zrozumieć. To musza być takie mocne kciuki
kaloryfer
14 listopada 2005 o 10:57
takie rzeczy się wie,baaardzo się wie.I to lepsze niż tona najdzikszych nawet śliwek;)
ERRAD
14 listopada 2005 o 10:43
Nie czekam... Idę... Za horyzontem zda się, jest inaczej, choć wiem, że tak samo...
Ava
14 listopada 2005 o 09:27
To przyjdzie samo z siebie. Wtedy nie ma zbyt wiele wątpliwości.
agusia z blog_agusi
14 listopada 2005 o 07:32
Hej, trfiłam do ciebie już któryś raz z kolei, jakieś fluidy mnie przyciagaja, jednak nie zawsze mam czas aby skomentowac, dziś sie nadarzyła okazja więc dedykuję Ci słowa Dalaja Lama: Zadna ludzka istota nie może przeżyć bez ludzkiej wspólnoty,..nawet tej najmnijszej jaką jest druga połówka, Zapraszam w przypływie wolnego czasu do mnie
Madziulllka
13 listopada 2005 o 22:12
Hmm...pięknie napisane...ja też czekam...może kiedyś...
Kumcia
13 listopada 2005 o 20:52
nie tylko Ty czekasz:)
anioleq
13 listopada 2005 o 19:54
heeh.. eh ta milosc.. tyle watpliwosci :(
pure_sincerity
13 listopada 2005 o 19:30
miłość.. skomplikowana albo i nie.. e tam.. wazne ze jest i ze jest piekna.. i kazdy powinien ja kiedys poczuc! grzechem by bylo nie doswiadczyc milosci..
poza_czasem
13 listopada 2005 o 19:11
Całe życie się na coś czeka... Kiedy jest się cierpliwym i wytrwałym ,wreszcie dostanie się to na co się czeka... Potrzeba czasu...
A rodzajów miłości jest wiele... Ona niejedno ma imię.
slonecznik
13 listopada 2005 o 18:11
Lets ma rację :D miłość swoją drogą ale wierność dzikim śliwkom to wartość najwyższa i niepodważalna ;))) a zrozumienie przyjdzie wraz z tą właściwą osobą. nieważne czy kochasz właściwie, bo jeszcze (!) nie zaszufladkowano miłości. ta właściwa miłość jest (chyba) wtedy, kiedy przynosi szczęście i wypełnia tę jedyną w swoim rodzaju pustkę... pozdrowienia :)
Leluchowo
13 listopada 2005 o 18:08
Piękne!!!! To i ja się dosiądę :)
kilka_chwil
13 listopada 2005 o 17:41
Też sobie czekam.
Tabaska
13 listopada 2005 o 16:21
zrozumiesz, zrozumiesz mała ;) wszystko w swoim czasie ;)Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi