• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Ku melancholijnym wspomnieniom (?)

Kawa. Rano. Sen w strzępkach i wyczytane to:

"...kiedy już został mi tylko jej zapach-okno zamykałem, żeby go nie wypuszczać, i włosy pojedyncze odnajdywałem gdzieniegdzie na kocu, na koszuli mojej, koszuli, którą uwielbiała wkładać do nocnych bezsenności, rozmów, na balkon wychodzeń i przeciągnięć księżycowych, gęsich skurek, do łózka powracań, wtuleń. A kiedy już tylko zapach i włosy i jej ślady pomniejsze ze mną zostały, byłem jak pies, który nigdy pojąć nie zdoła, że pani wyszła po to, by wrócić, bo panie zawsze wychodzą na zawsze, a my, psy, za każdym razem umieramy na ostateczne osamotnienie, tedy kazdy ich powrót do nas jest powrotem niespodziewanym i wskrzeszajacym. A kiedy tak już znikała, myślała mi się nieprzerwanie, skórą, krwią, tętnem, i uśiłowałem sobie przypomnieć jej twarz, i z tęsknoty nie mogłem, i bez skutku próbowałem sobie uzmysłowić, skąd się znamy, kim jesteśmy. Kiedy jej nie było, nie było jej odwiecznie; kiedy wracała, nie pamiętałem, żebyśmy się kiedykolwiek rozstawali." W. Kuczok "widmokrąg"

(a tego tam nie miało być)

20 października 2005   Komentarze (6)
Leluchowo
20 października 2005 o 17:39
...piękne...
neila
20 października 2005 o 17:26
Rozczuliłam się... Marzę zeby ktoś kiedykolwiek mógłby powiedzieć, napisać mi coś takiego...
ERRAD
20 października 2005 o 15:09
Bo miłość nie jedno ma imię...
poza_czasem
20 października 2005 o 14:40
Mężczyzna potrafi ;) Musi pierw kochać ;]
Nadzieja.
20 października 2005 o 13:03
i dlatego chcę poetę...
my_space
20 października 2005 o 08:42
Az ciezko mi uwierzyc w to,ze mezczyzna potrafi tak kochac,tak to wszystko opisac potem.
Dobrego dnia:)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi