• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

ludziom przydałby się czasem dzień wolny...

W życiu nie zgadniecie o czym mogą rozmawiać dwie osoby- on i ona wieczorem przy pustym niebie. Rozmawialiśmy o tym jak on ma być z tą inną, a ona z tym innym. I co zrobić,żeby się zdecydowali.

W końcu nauczyłam się czekać...Ten dziwny spokój gdzieś w środku powoli zaczyna mnie przerażać. nie wiem skąd się wziął i jak długo zostanie. Cieszę się,że mnie w końcu odwiedził. Nie potrafię się zdołować-może zasmucić, ale nie nadługo. Nie umiem się radować tak-tylko się śmieję. Coraz więcej osób pyta się mnie czy jestem szczęśliwa. A jestem! bo nauczyłam się doceniać, to co mam. Traktuję to coś, jako rzecz gratis. Bo tak naprawdę jest. Może gdzieś w innym wymiarze, w gorszym świecie mogłabym nie mieć marzeń, nie mieć moich bliskich...

Zastanawiam się też dlaczego zawsze to ja jestem w opinii innych winna? Tak jest od zawsze. Jest to chyba cecha wrodzona. Może nie potrafię zareagować jak zwala się winę na mnie? Nie wiem. Nie chcę.

Chciałabym. Tak naprawdę, bardzo mocno zniknąć na chwilę. Nie,żeby był dzień wolny,żeby nie było obowiązku, bo i tak są. Chciałabym znaleźć się w półmroku. Siedzieć tam wygodnie, słuchać muzyki i żeby ten stan rozpłynął się po całym ciele. Później stęsknić się i wrócić. I żeby na mnie toś czekał.

Ze mną jest dobrze, póki nie myślę, możeby on tak w moim życiu...możeby zagościł na trochę, rozsiadł się wygodnie...ale nie...nie, to nie...nie on, to inny. niewłaściwy czas, niewłaściwy człowiek. poczekam. już umiem.

06 listopada 2004   Komentarze (8)
aquila
07 listopada 2004 o 20:33
cierpliwosc jest bardzo dobra cecha. ale nie łatwą, niestety.
noa
07 listopada 2004 o 15:48
chyba tak jak w opisie-każdemu przydałby się taki dzień:)
InnaM
07 listopada 2004 o 14:22
Może nie czekaj, tylko żyj zwyczajnie. A to, na co czekałaś zgłosi się samo?
clou
07 listopada 2004 o 09:59
Zeby martwił się o nas, niepokoił, z utesknieniem czekał na nasz powrót ... ale niestety nie jest mi to danie. Nie potrafiłam odpowiednio pokierowac moim zyciem. Podobno lepiej żałowac że się coś zrobiło, niz żałowac że się tego nie zrobiło .... Tak: uciec z dala od obowiązków. Potzrebujemy tego wolnego czasu by to wszystko poukładać, a nei na łep na szyje jak do tej pory - aby zdąrzyć ....
lifesucks
07 listopada 2004 o 09:30
Ty się nauczyłaś cierpliwości.. mi ona się kończy.. chociaz jedna chwila w ktorej nie trzeba się martwić o nic?.. to jest mi bardzo potrzebne.. ale myśle że w najbliższym czasie to sie nie stanie.. :( pozdroooffki
carnation
06 listopada 2004 o 23:13
a niektorzy nie potrafia docenic tego co maja. To cos (cokolwiek by to nie bylo) doceniamy dopiero wtedy jak to stracimy
sea_breeze
06 listopada 2004 o 23:00
Marzenia... :/
Książę
06 listopada 2004 o 22:58
hmm... dzień wolny od trosk... też bym taki jeden chciał. Może już niedługo...

Dodaj komentarz

Moje | Blogi