Mixed
Pijąc herbatę w ulubionym kubku wielkości półlitrowego wiaderka myślę o czekającej na mnie historii, uzależnieniu pewnie od komputera, obiecywaniu sobie rzeczy, które nie nadążam zrobić i o pieprzonych urzędniczkach, którzy nic nie potrafią zrobić na czas. Mając podzielną uwagę słucham muzyki the white stripes i myślę nad znalezionym kiedyś cytatem:
"Twierdziła, że fantazje ułatwiają życie, rzeczywistość codzień po trochu zabija człowieka. Dlatego często chodziła z głową w chmurach. Nienawidziła spadanie do poziomu realizmu. Gdyby zabrano jej marzenia i różowe wizje z pewnością zaczęłaby znieczulać się wódką. To typ czlowieka, który nie przyzwyczaja się do rbzydoty i zła..." A można tak? Czy nie zgubi się po drodze życia? Jak trzeba? W którą stronę pójść?
Dodaj komentarz