• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Moje miasto...

Duzo chodze. Lepiej sie wtedy mysli. Slucham, obserwuje. Wlocze sie po miescie.

Z samego rana slowa, ktore na troche mnie przybily. Bo ty wiecznie to tu, to tam. Miejsca stalego nie masz?

Wtorkowa rozmowa. Przez chwile bylo tak jakby wszystko na swoim miejscu. Dziwny nieplanowany spokoj, usmiech, smiejace sie oczy.
zabawne, ze to co bylo wazne kiedys nadal jest wazne. Odzwyczailam sie od tesknoty. Zagubila sie we mnie.
Ale ja sie usmiecham, biegam, ciesze sie. Zupelnie jakby... A najsmieszniejsze jest znajac mnie to, ze dopiero w pierwszych dniach wrzesnia sie opalilam.

Dzis mysle nich juz wreszcie bedzie pazdziernik.

06 września 2007   Komentarze (14)
ka
07 września 2007 o 19:24
żyć. żyć to jest pięknie..istnieć - szybko, powoli, tu i tam. cieszyć się i tęsknić. nie tęsknić wcale. żyć.
among-the-dead
07 września 2007 o 17:40
Niech już wreszcie będzie czeriwec....
kropla-nadziei
07 września 2007 o 11:19
Jak ja bym chciała odzwyczaić się od tęsknoty..
linka-1
07 września 2007 o 10:24
Oj nie, tylko nie październik ;). Przecież to oznacza rozpoczęcie roku akademickiego :P. Niech ten radosny nastrój Cię nie opuszcza!
niebieska
06 września 2007 o 22:55
Które to Twoje miasto?
szukajaca_prawdy
06 września 2007 o 21:00
ja za duzo teraz myśle. echhhh
madziulllka
06 września 2007 o 20:26
Wiesz, że ja tak samo myślę...
zielone
06 września 2007 o 19:36
... i ja tak myślę :)
amazi89
06 września 2007 o 18:09
zapraszam do mnie: www.amazi89.blog.interia.pl
smak-mojej-duszy
06 września 2007 o 14:39
ja lubie chodzic po deszczu...ale takim wiosennym cieplym deszczu...tesknota...ze mna jest caly czas i chyba nigdy sie nie zatraci...pozdrawiam ;]
nina4402
06 września 2007 o 14:26
DZIĘKI-ja co prawda na spacer nie moge sobie pozwolić dla mnie każda pora roku ma swój urok.najważniejsze-to ze mam swoj optymizm i konktakt z całym SWIATEM Nina
innam
06 września 2007 o 13:49
Też mi się już października zaczyna chcieć.
totylko-ja
06 września 2007 o 13:40
...z tą opalenizną u mnie podobnie, bo dopiero pogoda dopisała i czas się znalazł :) ...
Justys
06 września 2007 o 13:34
A co bedzie w pazdzierniku,ze nie mozesz sie go doczekac??studia??Kumcia:)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi