• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Naiwne pytanie o promieniu słońca.

"Musisz być ostrożniejsza w wyrażaniu uczuć, ostrzegają mnie moi przyjaciele. Możesz się kiedyś pomylić. I zdarzy się, że obejmiesz niewłaściwego. Pewnie mają rację." Roma Ligocka  A ja tak nie chcę. A jeśli tak, to nie ja.

A dzisiaj coś wyjątkowego. Trzyosobowy spacer parkiem, zsiad na polanie , wiewiórkowidok, słowo-wymienianie się, uśmiechanie, rozumienie. A wieczorem neologizmo-tworzenie.

Przyjdź.
Umaluję Cię moimi kredkami.
Tym zdziwieniem
Że jestem.

Wezmę Cię za rękę.
Pobiegniemy w kierunku słońca.
Z ostatnim jego promieniem
Znikając na zawsze.
P R Z Y J D Z I E S Z ?

To z wczoraj wieczoru. Za dużo o Małym Księciu we mnie. Listy piszę. Prawdziwe. Ktoś chce?

26 października 2005   Komentarze (14)
Colette
28 października 2005 o 18:36
a jakie masz kolory kredek? na czarne to ja sie nie pisze ;) wolałabym pomarańczowe.
A co do uczuć....też nie jestem ostrożna
pozdr.ciepło :)
Kasjopeja
28 października 2005 o 17:51
Małego Księcia nigdy dość !!!
calaja
27 października 2005 o 21:58
za duzo? Maly Ksiaze jest cudowny. A jesli listy sa rzeczywiscie prawdziwe, to ja tez poprosze :-)
bestia_scarf
27 października 2005 o 19:10
fajnie ze są jeszcze ludzie któzy piszą listy...
Dotyk_Anioła
27 października 2005 o 13:02
Ja też napisałam list... Włożyłam w kopertę i wyślę... I przeczyta i uśmiechnie się... :)
slonecznik
27 października 2005 o 12:39
ostrzeżenia nie dotyczą uczuć, one muszą badać same, krok po kroku przekonywać się, kaleczyć. nikt nie chce popełniać błędów, obejmować niewłaściwego. przyjemnie brzmi spacer. rozumienie. czasami nie potrzeba niczego więcej. mam ochotę napisać długi jesienno-zmysłowy list...
poza_czasem
27 października 2005 o 07:09
Chyba mają rację ,z uczuciami należy uważać ,bo można doprowadzić do jakiegoś nieporozumienia ;) Jeżeli chodzi o list - ja zawsze chętny! Uwielbiam listy :) Przedwczoraj nawet jednego dostałem!!! :D
*Delfi*
27 października 2005 o 07:09
a propos kredek i kolorów - szablon jest cudowny! :) dawno mnie tu nie było...
padaPada
26 października 2005 o 22:41
Sorry ale dzisiaj nie mam czsu
kaloryfer
26 października 2005 o 22:40
Jak prawdziwe to ja też chcę;)Po jesiennych porządkach jest przeładnie,tylko tego zdjęcia trochę szkoda co to było i gości witało uśmiechowo:)
ERRAD
26 października 2005 o 22:37
W pięknym flakonie, róża w promyczkach zachodzącego słońca...
Leluchowo
26 października 2005 o 22:35
To też nie ja, zresztą nawet tak nie umiem. Wielu się śmnieje ze mnie, że naiwna jestem i łatwowierna...ale ja myślę, że to słuszna droga. Małego Księcia nigdy za wiele :) Kocham listy - zwłaszcza te prawdziwe. Pozwolisz ? ;)
my_space
26 października 2005 o 22:18
Ale to sliczne :) Takie slodkie.
Kumcia
26 października 2005 o 22:12
ja bym przyszla:) ja chce!!!!!!!!:D

Dodaj komentarz

Moje | Blogi