• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

oj....jak by to nazwać? F=m*g...a ja mam...

jest coraz gorzej.niedugo nie będę mieć czasu na to,żeby rozejreć się po bokach.przeszlam się spacerkiem po osiedlu.czemu ja zawsze muszę spotykać tych których nie chcę widzieć??to pytanie bylo chyba retoryczne, no ale...pieprzyć to...czuję się jakby mnie czolg przejechal,ale dobra niech tak będzie, moglobyć o wiele gorzej.nie będę plakać, protestować, rzucać się na boki, krzyczeć(przynajmniej postaram się) zdaję się calkowicie na wyroki losu.może pozwoli mi się kiedyś uśmiechnąć, a przede wszystkim porządnie wyspać...marzenia dodają uroku naszemu życiu...

31 marca 2004   Komentarze (3)
princesska
31 marca 2004 o 21:49
Witam :* Ehh troszke juz piszesz...nie dam rady dzis tego przeczytac, ale nadrobie i posledze Twoje poczytania :* pozdrawiam
*linka*
31 marca 2004 o 21:46
Widzę, że wszystkim brakuje czasu... Jestem przekonana, że los pozwoli Ci się wkrótce uśmiechnąć, a także porządnie wyspać :). Trzeba dbać o swój organizm i dostarczyć mu odpowiednią ilość snu... Z włąsnego doświadczeia wiem, że nie jest to łatwe, ale wykonalne =]. A wiesz, to dobre pytanie... Bo jakoś częściej natykamy się na tych, których wolelibyśy nie widzieć... Mam nadzieję, że nie będziesz płakać, rzucać się i krzyczeć, ale... tak całkowicie zdawać się na wyroki losu nie należy... Czasami trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i pokierować swoim życiem. Życzę Ci wielu powodów i okazji do uśmiechu i radości. Pozdrawiam serdecznie :).
Johny B -znany jako Johnantan
31 marca 2004 o 21:41
Zetkniecie z rzeczywistiscia dla marzyciela..zazwyczaj jest bolesne...to tak z mojego doswiadczenia.. :p ..co nie oznacza ze tak jest zawsze ( prawie :) ) Pozdrowqa :o)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi