• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Palma ważniejsza niż On?

-Yyy, no bo...
-No powiedz, słucham.
-Kiedy ja mam ten problem, że nie potrafię...

 I tym się kończą moje próby rozmowy z kimkolwiek. Dlatego staram się nawet nie próbować. Codziennie ktoś częstuje słodyczem. Nie powiem, przyjemne. Wiosna...Chyba już nie lubię.

Na mszy u biskupa była dużo ludzi, śpiewu głośniego i długie kazanie. A ludzie wciąż obcy sobie coraz bardziej.

Dzisiejszą niedzielą rozpoczął się Wielki Tydzień. Ku niezadowoleniu niektórych, zmuszonych poświęcić kilka godzin w kościele...Czy On wiedział,że tak to będzie wyglądać?

A propos siebie: muszę śmiesznie wyglądać...Kobieta zadająca pytania jak dziecko, wciąż biegająca w kółko z naiwną wiarą w człowieka.( ale w piątek spotkałam kogoś, kto ma jeszcze większą tą wiarę).

Co zrobiłeś ze swoim życiem...odpowiedzi nadejdzie czas...

20 marca 2005   Komentarze (12)
Dotyk_Anioła
22 marca 2005 o 21:58
Pytaj... Jeśli potrzebujesz to pytaj... Ja wiem, że zadaję za dużo pytań... Nie zawsze znajdą się ludzie, którzy będą próbowali udzielić na niektóre odpowiedzi...
carnation
21 marca 2005 o 16:59
jakos nie mam kosciola po drodze. Po paru wydarzeniach stracilam wiare i chyba nic nie jest w stanie mi ja przywrocic.
outside
21 marca 2005 o 16:22
uhuhuhu... notka powala... ciekawe to jest... ze niektorzy maja dar pisania, inni malowania, jeszcze inni fotografowania... mile :) wiec... UZUPELNIAJMY sie w pokoju:)
Kumcia
21 marca 2005 o 13:45
taak..z czasem!!cieszy sie zyciem:) czerp z niego co najlepsze:)
adrastea
21 marca 2005 o 12:55
wiosne podobno naprawa chumor człowiekowi ;)
witchgirl
21 marca 2005 o 12:11
hmmm czego chyba już nie lubisz???chyba nie wiosny, bo ta dopiero się rozpoczęła....ja do kościoła nie uczęszczam z paru powodów, ale nawet jakbym chciała to bym nie miała jak bo w każdą niedzielę mama zajęcia na uczelni....ta dobra wymówka, leń ze mnie i tyle jakbym chciała to bym zdąrzyła na ostatnia mszę ale poprostu nie mam wstarczającej motywacji by tam zaglądać
Dziadek
21 marca 2005 o 11:51
Ja też nie potrafię gadać o problemach w 4 oczy... dziwnie to stwierdzić ,ale przez net jest mi łatwiej ,bo nie widzi się spojrzenia i miny drugiego człowieka...
*Delfi*
21 marca 2005 o 07:12
mnie jakoś dziwnie ruszyła notka,chyba też wyrzuty sumienia..
M_agdusi_a
20 marca 2005 o 22:13
Nie potrafisz, ja czasami też nie potrafię, ale mi to mija...Ostatnio właśnie ludzie jakoś nie chcą rozmawiać ze mną...A ludzie są obcy i będą...to normalne...Pozdrawiam, 3maj się...:)
InnaM
20 marca 2005 o 21:51
Po tej notce mam wyrzuty sumienia.
ciotka_dobra_rada
20 marca 2005 o 21:46
no właśnie; obcy sobie coraz bardziej...
unloved.one
20 marca 2005 o 21:24
Na pewno nie wiedział...

Dodaj komentarz

Moje | Blogi