Podsumowałam.
Stopem.[św.Krzysztofie, módł się za nami] Owszem, za każdym razem mam wątpliwości, ale nie mam majątku na bilety.
Potem wrócę, potem znowu pojadę.
Nie odpoczywam w te wakacje. Załatwiam sprawy tylko. Ot...Najdłuższe wakacje życia.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
jeszcze kawałek głowy na karku mam.
Dodaj komentarz