• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

pon.

Wypaliłam się.
Jeszcze w sumie godzina matur.

Olbrzymie nie wiem przemieszane z krzykiem ostatnich sił.
Spadam. Ulatniam się od ludzi, żeby nikogo nie ciągnąć za sobą.
Całe szczęście, że cała nadzieja nie jest we mnie. To oznacza, że szybciej wzlecę.
Świadamość zmiany stanu przeszkadza mi cieszyć się, akcentować istniejącym. Wszystko przecież krótkotrwałe. Chwilę dłuższe niż życie.
22 maja 2006   Komentarze (7)
black.rainbow
23 maja 2006 o 15:31
To się zmieni. Kwestia czasu, kochana;*
zielone.okulary
23 maja 2006 o 15:12
znam to... będzie dobrze :)
clou
23 maja 2006 o 09:35
Ale wiesz, to przechodzi. Tak jak deszcz. A potem jest jeszcze lepiej, tak swieżo .. i dużo słońca a nawet tęcza. I właśnie takiej tęczy Tobie życzę.
niewinnniątko
22 maja 2006 o 22:09
to tylko tak na chwilkę... potem główka do góry i do przodu... smutno :(
death_world_
22 maja 2006 o 21:59
żal...zawsze toważyszy zmianie..ale może niekoniecznie zmiana ta będzie zła?
madry_ptok
22 maja 2006 o 21:44
Powiało smutkiem..
3maj się
tabakaaa
22 maja 2006 o 21:31
u wszystkich tak ... :(

Dodaj komentarz

Moje | Blogi