• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Poniedziałek

Bo Ty się bardzo boisz. Nawet Tobie się to śni.Twierdzisz, że nie zniesiesz stabilności, bo Cię nudzi, bo jest spokojna, bo byłaby pokojem w Twojej wojnie. A przecież tego najbardziej pragniesz. No nie ukrywaj. Znamy się. Twoja podświadomość Cię wydała. Tylko nie wybieraj środków zastępczych, kiedy nie możesz sobie poradzić. Ich efekt jest zbyt krótkotrwały. Tylko się nie daj. Bądź silna. Tobie musi się udać. Wierzę w Ciebie. Jestem jednym z tych, którzy w Ciebie wierzą.

Nie, on nie tak do mnie mówił, ale właśnie to mi powiedział. Wyjątkowo dziwne, że znalazł tyle czasu na spędzenie go razem, przedszkolne rekacje, śmieszność, lekkość i powagę.

Choć tyle się wydarzyło w te 4 dni. Tylko o tym mogę napisać dziś. Te weselsze i przyjemniejsze życia wymagają przyklejenia się do mnie i stawanie się schodkiem w życiu, o tych innych nie umiem mówić. Próbując sobie poradzić z tym wybrałam jeden ze środków krótkoterminowych-zasnęłam na półdoby, i potem znowu. Pomogło? Jeszcze nie, ale mniej zmęcozna budzę się o poranku.

Tygodnie są coraz bardziej napięte. Należy sobie ze wszystkim radzić. Ostatni łyk kawy i prysznic.

21 maja 2007   Komentarze (3)
cici
21 maja 2007 o 16:17
kto ma sobie poradzic jak nie Ty :)
calaja
21 maja 2007 o 10:58
ej moje coz za szablon :)
rybniczanka
21 maja 2007 o 09:39
Jak bym czytała o sobie. Jestem pełna sprzeczności, a moje życie to wieczna pogoń za szczęściem a jednocześnie ucieczka przed nim...:)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi