• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Popołudniem

Lubię porozmawiać z ludźmi. Zwłaszcza tymi, z którymi mam wspólny język. No może nie wszystko było idealnie, ale znowu śmiałam się. O! Na rowerze byłam. Przeszłam przez siebie. I sarnę widziałam, jak ona szła na prosto, a ja na lewo. Nie wiem.
06 maja 2006   Komentarze (17)
zle_mi_sie_sni
07 maja 2006 o 20:48
\"Wrzucam igłe do morza
przekłuje ci serce
w czasie deszcu\"
niewinnniątko
07 maja 2006 o 20:38
też lubię porozamawiać z ludźmi ale z niewlką ich ilością mam swpólny język... a rower to jest dopiero to co kocham:)
carnation
07 maja 2006 o 15:51
ruch to zdrowie :)
kocie
07 maja 2006 o 15:03
A ja wyszłam z siebie i stanęłam obok. Tylko czarne koty na drodze.
zle_mi_sie_sni
07 maja 2006 o 13:06
wlasciwie to nie wiem czy takie godzenie sie ma sens...moze lepiej jednak cos zmieniac niz sie godzic na stary uklad:)nie wiem,moze jeszcze kiedys sie dowiem:)pozdrawiam i milych przejazdow rowerowych:)
tabakaaa
07 maja 2006 o 12:22
przeszłaś przez siebie ?:> zazdroszcze :D
poza_czasem
07 maja 2006 o 11:48
No! Oby takich chwil i wspomnień najwięcej...a ja się poduczę języka to sobie kiedyś pogadamy ;)
cocosanka
07 maja 2006 o 10:59
ja mam sarenki u babci :D tzn u babci w lesie :D a tak poza tym to piszesz... genialnie :D
cici
07 maja 2006 o 10:55
oj a u mnie gdzies wszystkie sarny zniknely:/
Among_the_dead
07 maja 2006 o 10:54
a mi wczoraj lis przebiegl droge :)
black.rainbow
07 maja 2006 o 10:31
o patrz, sarenka.
Pozytywnie.
madry_ptok
07 maja 2006 o 09:49
Widziałaś sarnę?? Ja tylko w zoo ;)
zle_mi_sie_sni
07 maja 2006 o 09:47
dzieki za Twoj komentarz ktory byl pierwszym jaki dostalam:)a z racji ze sie ucieszylam to postanowilam podziekowac moimo iz nie znam sie na blogowych zwyczajach za bardzo:)tyle mojego co sie naczytalam:)dzieki
zlamane_skrzydla
06 maja 2006 o 23:12
O, sarnę... ja jakoś nie mam takiego trafa
Lets
06 maja 2006 o 21:59
a ja wylegiwalam sie na hamaku, ganialam z psem i jadlam grillowane kielbachy :D [nie ma to jak matury, co? ;)]

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi