• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Porą wieczorną.

Dziś wieczorem idąc do piekarni trafiłam do kościoła.Wybiegłam z domu nie potrafiąc dłużej siedzieć. Znalazłam ledwo zipiące baterie, odtwarzacz i słuchawki. I szłam. I weszłam do kościoła na mszę. I mówiłam sobie do Niego. W moim świecie mój szept zagłuszał ich śpiew. Potem chciałam już wyjść, ale jeżeli ja chcę Jego obecności 24h/dobę, to czemu nie zostać. Zostałam. Dali mi Go na ręce. Znowu nie upuściłam, znowu(ciągle) chcę z Nim iść.
-Prowadź mnie, wiesz? Ale co będzie, jeżeli wybierzesz mi drogę, która będzie inna, niż, którą chcę. Ale Ty prowadź mnie, ja potem pomyślę. Czy bunt na pokładzie będzie.
A On tak blisko. A w Jego miłość w tym świecie uwierzyć tak łatwo. Ktoś kocha mnie za darmo, cały czas, bezinteresownie i jeszcze obiecuje mi pomoc. -Prowadź mnie, wiesz.
"dłoń ucisz wyciągniętą a świat ci podam na dłoni" H.Poświatowska
04 maja 2006   Komentarze (12)
Lets
06 maja 2006 o 10:12
[tez sie zamyslilam :)]
_^^sLoNeCzKo^^_
06 maja 2006 o 00:08
chwila refleksji...
indywidualistka
05 maja 2006 o 23:23
\"Ktoś kocha mnie za darmo\"

...-to mnie poruszyło najbardziej.najmocniej.najsilniej
bestia_scarf
05 maja 2006 o 21:11
widac bardziej głodna wiary niż chleba....
black.rainbow
05 maja 2006 o 18:56
Zamyśliłam się.
(trzymam kciuki)
kiciek
05 maja 2006 o 18:08
jest cos wyjatkowego innego w tym co napialas... ladne
carnation
05 maja 2006 o 13:14
bedzie co ma byc, nie warto nastawiac sie na cos, bo i tak sie to nie spelnia :/
martusia1219
05 maja 2006 o 12:14
To naprawde piekne i takie prawdziwe, teraz były mi bardzo potrzebne takie słowa dobrze że zajrzałam tu po długiej przerwie. Odeszła bliska mi osoba i szukam czegoś co nie pozwoli mi zwatpic w Jego istnienie. Wiec wierze i nie wypre sie Go dziękuje za ta notke czuje sie jakby byla napisana dla mnie:* Chociaż rtak nie jest i tak dziekuje
*linka*
05 maja 2006 o 11:11
Zachwycasz mnie i wzruszasz... kolejny raz. On Cię zawsze będzie prowadził, to pewne :*.
!!!kayah!!!
05 maja 2006 o 07:52
ktos kiedys powiedzial takie slowa \"Bóg gra z każdym z nas w szachy. Wykonuje w naszym życiu ruch a potem siedzi i obserwuje jak my zareagujemy na Jego wyzwanie\" i wydaje mi sie ze tak wlasnie jest.
ote
05 maja 2006 o 07:10
...ale trafiłąś z tym czytaniem Makbeta przed maturą:)... 1/7 za Tobą... a On przy Tobie... w razie czego poda pomocna dłoń...
madry_ptok
04 maja 2006 o 21:58
Pięknie napisane.. naprawdę..

Dodaj komentarz

Moje | Blogi