• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Prowadź mnie......

PANIE PROSZĘ ZABIERZ MNIE
Panie proszę zabierz mnie tam, gdzie jest Twój tron.
Zabierz mnie od tłumu ludzi przed oblicze Twe.
Chcę być, Panie, blisko Ciebie, patrzeć w Twoją twarz
Świat zostawić gdzieś daleko, w Twych objęciach trwać.
Zabierz mnie tam, gdzie miejsce najświętsze,
Zabierz mnie przez Baranka Krew.
Zabierz mnie tam, gdzie miejsce najświętsze
Ogień włóż, dotknij ust, otom jest.

Podoba mi się głos, który śpiewa tą piosenkę. Kiedy wszyscy jesteśmy skupieni, palą się tylko świeczki wdziera się do moich myśl, zajmuje je, aż po chwili zaczynam śpiewać ze wszystkimi.

I nie wiem...tak bardzo chciałabym iść tą drogą, którą powinnam. W tym, a nie innym kierunku i nigdy nie mam pewności czy to tak. Dobrze, nie będę narzekać. Znów zębami wbiję się w pogryzioną już dostatecznie wargę i pójdę do przodu. Bo Ty tak chcesz. Przynajmniej będę w to wierzyć...Muszę.

Bo człowiek przecież musi mieć miejsce, gdzie czuje się bezpiecznie......a jak go nie ma, to słyszy tylko "współczujemy"...A do cholery jasnej, co mnie wasze współczucie obchodzi...

17 lutego 2005   Komentarze (10)
Dotyk_Anioła
19 lutego 2005 o 09:40
Szukajcie a znajdziecie... A taki azyl... Bezpieczeństwo... To najpiękniejsze z miejsc...
paulita
18 lutego 2005 o 22:56
znalezc takie miejsce to wielka sztuka, ale potem to juz tylko szczescie gosci w sercu:)
InnaM
18 lutego 2005 o 20:08
Chyba czasem czuję podobnie...
aquila
18 lutego 2005 o 19:33
nie wiem dlaczego ale nigdy nie jestem pewna w 100% tego co robie. zawsze jest pewna doza niepewnosci......... wspolczucie??? chyba jenak nie.....
anioleq
18 lutego 2005 o 14:35
chyba każdy chciałby znać swoja drogę, idealną wytyczoną tylko dla siebie, a tak poza tym czy to czasem nie ty tam na tym zdjęciu :>
Leluchowo
18 lutego 2005 o 13:03
Ja też ciągle szukam tego miejsca \"między moim, a nie moim już domem\"i jak śpiewa Manitou \" Ciagle szukam swego domu, ciszy, światła i jasności, ciągle domu swego szukam\"...czy jakoś tak.Wiem, że jak go znajdę, to wtedy będę mogła siebie nazwać i zrozumieć, dopiero wtedy.Pozdrawiam.
kindziorek
18 lutego 2005 o 12:44
cierpliwości kochana... :)
carnation
18 lutego 2005 o 11:27
wspolczucie? Nie, to bardziej chec podtrzymania na duchu i dodania wiary w siebie
clou
18 lutego 2005 o 09:23
nie! nie! nie! jak go nie ma to .. wkrótce po wielu poszukiwaniach w końcu go znajdzie.
Dafne
17 lutego 2005 o 22:03
hmm... to je trzeba znalezc... nie ma co sluchac wspolczujacych glosow... tylko do roboty i oby byly efekty...:)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi