• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

pt

Tak doskonale czuję, że żyję. Bolą mnie mięśnie łydki i ud. Podobno potem będą ładnie wyglądać. Rower odstawiłam jak tylko dowiedziałam się o charakterze pracy. mięśnie mimiczne bolą od uśmiechania sie, a język od mówienia dziękuję. Plusem pracy jest to, że zawsze na oku mam M. Tylko przejść przez ulicę i już jest.
Ale sądzę, że jej oceny dokonam dopiero wtedy gdy otrzymam wypłatę.
Chodzenie do szkoły było łatwiejsze.
A swoją drogą kiedy się tak stoi to jest niby dużo czasu na myślenie. 6 godzin. Ja śpiewam w kółko jedną piosenkę. Zauważam, że wraz z myśleniem o produktach rosną moje potrzeby. A hasło, którym od dawna się posługuję, dotyczące różnych rzeczy, to: Starch przed zimnem jest gorszy niż samo zimno. Ona właśnie zabiera mój strach i dodaje mi odwagi. Kto nie próbuje, ten nie wie co i jak smakuje.
List od Babci przyszedł. Na przelomie sierpnia/września postaram sie u niej być. Czuję, że muszę. Kiedy wzięłam kopertę jakby jej głos odtworzony w myślach powiedział do mnie tak jak tylko ona...
Ona też uczyła o wartości rzeczy.
02 czerwca 2006   Komentarze (13)
carnation
06 czerwca 2006 o 09:52
o tak, chodzenie do szkoly jest latwiejsze niz chodzenie do pracy- popracowalam kilka dni, z kazdym dniem moj zapal malal, az w koncu mam kilka dni wolnego :)
kinga (naamah)
06 czerwca 2006 o 00:52
Z tym chodzeniem do szkoły to szczera prawda. Ale można się przyzwyczaić.
Lets
06 czerwca 2006 o 00:00
zazdroszczę babci :)
madry_ptok
05 czerwca 2006 o 14:43
Pozdrów babcię :)
_^^sLoNeCzKo^^_
04 czerwca 2006 o 13:45
strachjest tym co niszczszy.. zapomnij o nim, a zwyciezysz..
nie ma nic lepszego niz pobyt u Babci;*
pokora
03 czerwca 2006 o 20:20
odwiedz babcię. i pozdrów babcię. i powiedz, że ją bardzo kochasz.
ja zawsze byłam przekonana, że moja o tym wie. ale okazało się, że nigdy nie miała pewności. teraz ma bo mówię jej to zawsze.
clou
03 czerwca 2006 o 18:03
w końcu do odważnych świat należy!
kocie
03 czerwca 2006 o 14:42
Ja też śpiewam. Nawet po cudzych łazienkach.
Madziulllka
02 czerwca 2006 o 23:50
Tak, trzeba próbować, chociaż moim zdaniem nie wszystkiego...;) Pozdrawiam...:)
poza_czasem
02 czerwca 2006 o 23:41
To Ty go zamierzasz kontrolować? Wrzuć na luz...nie chciałbym być na jego miejscu :D

Gratuluję Ci :)

A ludzie listy piszą ,lub przynajmniej obiecują ,że napiszą...
kaloryfer
02 czerwca 2006 o 23:06
ale śpiewasz ją na głos tym ludziom przez całe 6 godzin? :)
martynia
02 czerwca 2006 o 21:30
...przypomniałaś mi, że zaniedbałam swoją babcię ..
black.rainbow
02 czerwca 2006 o 21:22
To tak jak w filmach, kiedy bohaterowie cztają listy, zwykle \'mówią\' one głosem nadawcy..

Dodaj komentarz

Moje | Blogi