• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Radioodbiornik

Tak sobie teraz siedzę i myślę, że dziś był dzień, w którym miałam się wyspać. Cząstkowe sukcewsy odnoszę. Tylko nie wiem czy są ważne.

A propos myślenia. W głowie jakieś gniazdo z myśli mi się utowrzyło. Chyba nawet dają znaki życia. nie ćwierkają tak melodyjnie jak witające wiosnę ptaki. To jest raczje nieprzyjemny szum źle ustawionej fali.

04 kwietnia 2006   Komentarze (10)
*linka*
05 kwietnia 2006 o 21:35
Uporasz się z tych chaosem panującym w Twojej główce i będzie w porządku :). A ja lubię te Twoje myśli i rozważania, które przelewasz na... bloga :).
aquila
05 kwietnia 2006 o 19:37
oj jak fajnie - wyspac sie. marzenie
zagubiona_dusza
05 kwietnia 2006 o 15:49
Inaczej sie tu zrobilo... Czyzby to wiosna przyszla..?
cici
05 kwietnia 2006 o 15:46
po czasteczkach do calosci :)
black.rainbow
05 kwietnia 2006 o 15:03
A wazne, wazne. Kazdy sukces jest na wage złota.
ERRAD
05 kwietnia 2006 o 12:37
Musisz się przełączyć na inny zakres... Chociaż muszę Ci powiedzieć, że u mnie pod oknem też łazi tylko jakaś skołowana sroka...
Madziulllka
05 kwietnia 2006 o 09:51
Sukcesy nawet malutkie są bardzo dobre. A wyspać się też nie mogę...Ja nie myślę, bo nie mam czasu na to...:)
calaja
05 kwietnia 2006 o 09:47
ja juz nie mysle od dzisiaj bo myslenie boli ;)
Charisma
05 kwietnia 2006 o 00:47
a u mnie nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji....wyspac sie nie wyspałam bo miałam koszmry w nocy i już nawet nie wiem czy to był sen czy jawa ale było strasznie..pozdrawiam serdecznie
kaloryfer
05 kwietnia 2006 o 00:31
ja albo siedzę, albo myślę, nie umiem robić obu tych rzeczy naraz ;)

Dodaj komentarz

Moje | Blogi