• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Sen

Ja. Szukam siebie. Biegam po zatłoczonej powierzchnni niemalże po omacku. Pośród grubych tomów ksiąg, zwaliszcz, zapisanych kartek papieru, portretów z przeszłości. Coraz szybciej. W chaosie myśli. Ja. Znajduje niczym stare zdjęcie słowa: otwarta i uśmiechnięta. Przyglądam się z zaciekawieniem. Pokój 23. Ja. To zdjęcie mi się podoba. Szukam dalej. Już spokojniej. Wiem, że powinnam coś znaleźć. Przekładam różne drobiazgi i nic nie znaczące sytuacje. Uśmiechnięta. Koleżeńska. Nie poznaję siebie. Ja? Przypominam sobie, kiedy to było. Nie tak dawno. Można się oprzeć. Znajduję też takie, które mi się nie podobają. Wyrzucić?! Spalić? (tylko nie podpal lasu). Ja. Ta dobra. Jeszcze jest jedno: intelignetna bestia...Tak. To ja
Już wiem.

Obudziłam się. Trochę to trwało zanim przypomniałam sobie co było wczoraj, a co jest jednak snem. Dziwnym snem. Przelpatanką faktów i wymyślonych sytuacji. Obudzilam się o 3 ( czasem o tej porze idę spać) godzina mi zeszła na myśleniu. Takim z tych o wszystkim i o niczym. Póxniej znów zasnęłam. Przyszedł nowy dzień.

27 sierpnia 2004   Komentarze (11)
lifesucks
28 sierpnia 2004 o 17:37
czasami sny daja duzo do myslenia... czasami nawet uczą.. i daja wskazowki jak postąpic w realnym swiecie.. nie ignoruj tego. pozdrooofki :)
wierz_ujaf_zyj...
28 sierpnia 2004 o 10:03
mysląc o wszystkim i o niczym zawsze dochodze do dziwnych wniosków.... a nowy dzień zawsze przychodzi pomimo wszytsko... :*
indywidualistka
27 sierpnia 2004 o 23:15
A jednak to Ty... cały Ty... kocham sny... dobijają ale mimo to uwielbiam je...
niewidzialn-a
27 sierpnia 2004 o 18:15
może sennik się przyda? :)
chusteczki
27 sierpnia 2004 o 12:38
a mi sie zadko cos sni :(
_^^sLoNeCzKo^^_
27 sierpnia 2004 o 11:56
razem z nowyM dNiem... rozpoczyNasz w pewNym sensiE na Nowo... u Mnie każDy dzieŃ wygLąda tak SAmo.......
witchgirl
27 sierpnia 2004 o 11:54
ja ostatnimi czasy cierpię na bezsenność..nie wiem jak długo jeszcze mój organizm to zniesie, ale zaczynam już chodzić jak pijana :)
carnation
27 sierpnia 2004 o 11:23
ja ostatnio mialam sen, ze jakis facet obserwuje nasz dom- obudzilam sie cala w strachu i musialam wyjsc do okna zeby upewnic sie, ze to byl sen :)
slonecznik
27 sierpnia 2004 o 10:34
Sen dający do myślenia, wyliczenie dobrych cech...Nie bardzo wiem jak go zinterpretować...Może nie dość siebie doceniasz? Albo po prostu chcesz się zmienić na lepsze, bo nie jesteś zadowolona z obecnej siebie... Ciekawy klimat ma ta notka. Pozdrawiam!
mała [http://www.blogi.pl/blog.
27 sierpnia 2004 o 10:19
ciekawe co jest na koncu tej dorgi....moze szczescie?
bestia_scarf
27 sierpnia 2004 o 09:56
nowy dzień, nowe myśli, nowe zagmatwania, nowa nadzieja...

Dodaj komentarz

Moje | Blogi