• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

smutna notka, bo ja już nie chcę nic

niech to cholera weźmie sobie gratis.nie chcę już nic.mój problem polega na tym,że czasem za dużo chcę. tak to jest rozwiązanie.nie chcieć nic.zupelnie nic.zatamować wszystkie pragnienia.jak krew, która toczy się z rany, a potem usycha.to bylby dobry pomysl. a problem wciąż ten sam"please fogive me, I cann't stop loving you"czemu to jest takim chorym i zamkniętym kolem? nie chcę.przepraszal najmocniej,że kiedykolwiek ośmielilam się marzyć, chcieć czegoś.przepraszam . za wyrządzone szkody ponoszę pelną odpowiedzialność.jestem glupia?-macie rację.chce ktoś się powyżywać, proszę bardzo.żadnej odpowiedzi z mojej strony nie będzie. chyba jednak jestem tym kameleonem.zbyt często zmieniam nastrój i wszystko inne.

"Czlowiek nie może kierować sobą.Potrafi-ale zewnętrznie,samym tylko postępowaniem,a i to nie zawsze:sam sobie stawia opór,robie na zlość.Nad uczuciami nie panuje wogóle.Nie pomaga perswazja,logika,najmądrzejszy arugment-czujesz,co czujesz i cześć.Zostaje wziąść sobie na przeczekanie.Uczucia wkońcu mijają,zwlaszcze te beznadziejne, jalowe.    Co wtedy?Pustka?      Nic gorszego od pustki.Już lepiej cierpieć..."

17 kwietnia 2004   Komentarze (7)
*linka*
18 kwietnia 2004 o 22:52
Ale kto z nas nie chce czasami zbyt wiele? Kto nie pragnie cały czas czegos nowego? Pokażcie mi taką osobę... Ale niestety nie wszystko można zdobyć. Nie przepraszaj za to, że ośmieliłaś się marzyć i czegos chcieć. Przecież to zupełnie naturalne... Czym byłoby nasze życie bez marzeń? Nie jesteś głupia - o tym Cię mnogę zapewnić! Ech... serca nie da się zagłuszyć... Tak nie lubię smutnych notek... Może nawet nie lubię to złe określenie... Ale zdecydowanie bardziej wolę wesołe, bo wtedy wiem, że ktoś jest szczęśliwy... I na takie notki na Twoim blogu czekam...
evelio
18 kwietnia 2004 o 14:07
w tej chwili chcesz niemozliwego, bo nie mozna chciec \"niechciec\"! to \"chce\" jest nasza motywacja do dzialania, do zycia...sztuka jest godzenie sie z tym, ze na pewne rzeczy trzeba cierpliwie poczekac, a niektorych po prostu nigdy miec nie bedziemy...docen to co juz masz!!!
nika-j
18 kwietnia 2004 o 10:20
jak to sie mowi \"raz na wozie , raz pod wozem\". nie miej do siebie zalu o marzenia, kazdy ma do nich prawo. moje sa kompletnie nierealne i musze sie z tym pogodzic. chociaz moja dusza choleryka nie moze zniesc tej mysli, ze nigdy sie te marzenia nie spelnia. ale zycze powodzenia. a humor wreszcie przyjdzie:D
kamciarka
18 kwietnia 2004 o 01:57
hmm..ten utworek byl mi kiedys bliski..ehh..pozdrawiam:*
jA.maRzYcieLka..!!
18 kwietnia 2004 o 00:17
nom tak to juz z nami bywa.... raz radosc a za 5 min juz sie plakac chce.... ale wiesz kobietki sa mmmmm zdolne i zawsze daja rade..!! wiec uszy do gory bedzie dopshe...:) buzka
karotka
17 kwietnia 2004 o 23:13
no a co o poszlo? nie mozna sie zamykac w sobie? nie mozna popadac ze skrajnosci w skrajnosc, nie mozna albo chciec na maxa, albo wogole nic nie chciec, a gdzie zloty srodek?
anioleq
17 kwietnia 2004 o 23:03
łoo tam... kobieta zmienną jest... ;D

Dodaj komentarz

Moje | Blogi