• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

W pułapce.

   Podenerwowana i niespokojna. Chora od czwartku ( jeżeli płuczecie gardło wodą z solą nie dawajcie jej tyle co cukru, bo grozi to utratą zmysłów językowych na jakiś czas. Poza tym robiąc inhalacje rumiankiem wskazane jest nieoddychać za głęboko, bo niechcący można wciągnąć ów płyn w swoje własne prywatne usta). FanFan(kiedyś nazywałam go Śmierdzielem, od dzisiaj FanFan, bo skoro Tulipan to i on) no to też jest chory. Wczoraj przyszłam na jedna lekcję do szkoły, ale dostałam uwagę od pani na której lekcję nie przyszłam, więc dzisiaj nie ruszałam dupy w ogóle.

   Zniechęcenie, jakaś obawa no i absurd. To wszystko się miesza w mojej biednej głowie. Jeżeli nie przyjdzie wiosna to wyjdę. M. wczoraj w moim pokoju wydawał się taki odległy.

Vrouw po holendersku kobieta. Mało romantycznie.

    Dobrze, że nie ma człowieka obok. Przynajmniej nie musze się przyjmować. Jak zwykle wszystko mi wolno. Człowiekiem wolnym jestem, ale to śmieszne. Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie to wszystko. Byłam małą dziewczynką. Teraz miałabym być duża, pewna siebie, zdolna i udana. Zawsze myślałam jaka będę w tym wieku. Kiedyś myślałam jeszcze, że później będzie lepiej. Teraz wiem, że później będzie gorzej. Że to co dobre, to właśnie było w tym okresie, kiedy o tym nie myślałam.

   Buntuję się. Ale jedynym wyjściem jest zgodzić się na warunki obok. Wychodzę.

28 lutego 2006   Komentarze (5)
some.one
28 lutego 2006 o 23:02
będąc małą dziewczyną myślałaś, że życie jest jest piękne... myślałaś tak nie wiedząc o nim - życiu - praktycznie NIC. więc może warto poczekać... choć troche, na te lepsze dni. bo popatrz jakie może Cię czekać szczęście kiedy uznasz, że świat nie jest zły wiedząc o nim tyle co teraz? hm?

zresztą... gdyby nie złe chwile, nikt nie doceniał by tych dobrych.
życzę Ci odnalezienia szczęścia w życiu :)
kaloryfer
28 lutego 2006 o 22:21
i może teraz też jest dobrze, ale Ty dostrzeżesz to dopiero z oddali, po czasie jakimś?... Ktoś mi dziś powiedział, bym jak najczęściej starał się do kieszeni chować przeszłość i przyszłość a nie pozwalał przeciekać przez paluchy chwili obecnej, bo tylko ona tak naprawdę jest ważna i moja.
Czego i Tobie życzę :)
Wiosna tuż za rogiem, nie wychodź :)
A do płukania gardziołka oraz inhalacji polecam ARGOL - jest naprawdę r e w e l a c y j n y! :)
tabakaaa
28 lutego 2006 o 19:37
rzeczywiście mało romantycznie. a jak jest facet ?:> dziwna jakas ta nauczycielka :/ no ale kto zorzumie nauczycieli... a jeszcze będzie dużo dobrego, bo ciągle dzieje się cos dobrego i pozostaje o tym nie myśleć, tylko korzystać a za parę lat wspominać!!!
kocie
28 lutego 2006 o 19:13
Mała moja, zdrowiej. Bo coś to stan permanentny się u Ciebie zaczyna.
Ja też się cieszę, że nie ma człowieka. Bo wreszcie mogę wyjść z siebie.
black.rainbow
28 lutego 2006 o 19:00
Vrouw? O nie. Straszne słowo jak na moj gust tj. strasznie się pisze.
I szczerze to.. chciałabym wrocic do bycia sobie mala dziewczynka. Wtedy wszystko bylo o wiele prostsze. I moze zabawniejsze, bo nieznane.
Nie wychodz. Moze warto poczekac jeszcze chwilke..?

Dodaj komentarz

Moje | Blogi