• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Zdania.

Odpocznij w czasie wakacji. Zobacz, że trawa jest zielona, że niebo jest niebieskie, że po niebie wędrują białe obłoki. Idź miedzą pośród zbóż, po których wiatr chodzi. Połóż się nad brzegiem morza i słuchaj, jak ono szumi. Może zechcesz inaczej spędzić ten czas. Dobrze. Byleś tylko znowu znalazł siebie, byleś znowu uchwycił swój rytm, odzyskał spokojne spojrzenie na siebie, na ludzi, na sprawy, na świat - byleś znowu poczuł się wolny.

 Nietrudno się domyślić, że znowu wyjeżdżam. Zaskakujące w tych wakacjach jest to, że są w ogóle nie planowane, a wszystko, co w czasie nich otrzymuję, przyjmuję jako skarb, z którego kiedyś zrobię użytek. Bardziej lubię wyjeżdżać, niż wracać. Wyjężdżając sprawy w pewnym miejscu dopina się do któregoś momentu, by zupełnie inaczej zacząć tam, gdzie się przejechało. Powroty są trudne. Bardzo. Nawet bardzo bardzo. Z jednej strony trzeba zostawić to, do czego się już przyzwyczaiło, a z drugiej wrócić do czegoś pozostawionego, do czegoś, co mogło zasadniczo zmienić się w czasie nieobecności.

Zaczynam zdobywać wprawę w pakowaniu się. Może kiedyś spróbuję na czas.

Dziś było tak...W skrócie - byłam w kościele, kiedy zaczął padać deszcz. Ale ten deszcz zapowiadał burzę. I w miarę jak grzmiało i błyskało coraz więcej, tak zwiększała się liczba ludzi w kościele. Po mszy nie było już deszczu. A deszcze przecież znaczy, że Tata się nami opiekuje.

Minął rok. I gdybym próbowała przewidzieć jak teraz wszystko będzie wyglądało -- z setek pomysłów, żaden nie sprawdziłby się.

W domu jest dobrze. A to zdanie znaczy bardzo wiele.

31 lipca 2005   Komentarze (12)
poza_czasem (Dawniej Dziadek)
06 sierpnia 2005 o 23:03
A nie udało nam się spotakać... Mam nowego bloga...
szukajaca_prawdy
01 sierpnia 2005 o 16:49
Odpocznij... Tak...
*linka*
01 sierpnia 2005 o 10:38
Mam nadzieję, że szybko wrócisz... Chyba że sama wolałabyś pozostać tam, dokąd wyjechałaś, jak najdłużej... Nie lubić powrotów? Nie wyobrażam sobie tego... Owszem, zazwyczaj żałuję, że dana przygoda już się skończyła i trzeba wrócić do \"szarej rzeczywistości\" i doskonale znanych miejsc, ale jednak to w końcu mój dom. Miejsce, gdzie czuję się bezpieczna :).
Takie spontaniczne, nieplanowane wyjazdy mogą być najpiękniejsze... Baw się dobrze :).
InnaM
01 sierpnia 2005 o 10:22
A ja wolę wracać...
tabakaaa
01 sierpnia 2005 o 09:21
ojjj zdecydowanie jest trudniej wracać z wakacji ... Chociaż ma to też swoje plusy :) Pozdrawiam !!!
cici
31 lipca 2005 o 23:22
podoba mi sie wstep do Twojej notki... moze go sobie wydrukuje i powiesze w jakims widocznym miejsu;)?
udanego wyjazdu zycze i zeby ten czas byl dla Ciebie prawdziwym odpoczynkiem
empatia
31 lipca 2005 o 23:21
To dobrze...
death_world_
31 lipca 2005 o 23:02
a ja pierwszy raz od ładnych 9 lat nigdzie nie wyjeżdzam..:/ dupa..dobrze, że jest dobrze..i masz racje..powoty iozanczaja powrót do tej szrej rzeczywistości dmowoej..
slonecznik
31 lipca 2005 o 22:43
no cóż... bliżej masz do wyjazdu niż do powrotu. ale naprawdę trafnie i pięknie to ujęłaś, ciężko się wraca. hmmm, to znaczy, że przez ten rok coś się działo... bo u mnie jest bez zmian i to mnie wkurza; może za rok... baw się dobrze tam, dokąd jedziesz ;-)
Dotyk_Anioła
31 lipca 2005 o 22:39
Ja chciałabym byc teraz nad brzegiem morza... Wyciszyć się... Uspokoić... Niech będzie dobrze... Oby jak najdłużej... Miej piękne wspomnienia z tego wyjazdu...
*Delfi*
31 lipca 2005 o 22:34
też chciałabym napisać,że w domu jest dobrze,a ostatno niezbyt..ale ciągle wierzę,że będzie lepiej.
carnation
31 lipca 2005 o 22:25
bo przewaznie jesli cos sie planuje to nie wychodzi, dlatego te spontany sa najlepsze :)Udanego wyjazdu zycze, duzo slonca i zebys wrocila zadowolona!

Dodaj komentarz

Moje | Blogi