• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

No i już po. Spałam 2 godziny, za dwie następne mam autobus. Może dobrze, że nie miałam żadnych roszczeń do studniówki, bo mogłabym się rozaczarować. Tak -była po prostu. Jedyna i do końca. Przetańczona z partnerem od poloneza. Z opuchniętymi nogami i z nerwami przygotowań.

28 stycznia 2006   Komentarze (19)
cici
28 stycznia 2006 o 10:58
dobrze, ze bylo dobrze:)) wyspij sie teraz
calaja
28 stycznia 2006 o 09:48
to chyba dobrze, prawda?
tabakaaa
28 stycznia 2006 o 09:46
no i dobrze :)
my_space
28 stycznia 2006 o 09:14
ufff....no widzisz :) Zreszta zawsze sadze ,ze lepiej sie rozczarowac milej niz zawiesc sie.

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi