• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

Ten strach paraliżuje coraz bardziej. Strach przed brakiem zrozumieniem siebie. Przed jutrem. I stres. Bo coś będzie nie tak. Bo inni, bo on, bo śniegu nie ma, bo wierzę za bardzo albo za mało, że układ odniesień jest niewspółmierny. Bo każdy jest inny, a jednocześnie taki sam, tylko nie w tej chwili.

Kiedyś powiedział( z reguły piszę o innych w trzeciej osobie, nie wymieniając imion), że czasem się mnie boi. Ja umiem z tym żyć.

Obiecałam sobie, że się nie poddam, ale dopadła mnie banalność rzeczy innych i jednocześnie własna małość. Bo kim ja jestem żeby żyć?Żeby myśleć cokolwiek?Małym ziarenkiem piasku? Dziś jestem, jutro mnie nie ma? I z tyloma rzeczami trzeba się wyrobić...Jakieś przyjaźnie, prace, zadania, miłości, uczucia w mgnieniu oka świata.

07 stycznia 2005   Komentarze (16)
Asiulek
07 stycznia 2005 o 22:41
Jestes cudwnym ziarenkiem! A może nie ziarenkiem tylko małym nasionkiem które kiedy zacznie wypuszczać pierwsze kłączki stanie sie pieknym cudownym kwiatem... Może ty jestes poprostu tym wszystkim zmęczona? Nie wiem ja sie nie znam... :-) I pamietaj ze najwiekszy strach jest strachem przed nami samymi :*

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi