• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

Kapituluję. Potrzebuję ludzi. Pomimo, że są źli i kłamią. Mają też serca...I słowa. I oczy.

Nie będę już eksperymentować. Nie mam na to sił. Żadnych. Na regenerację trzeba jeszcze trochę poczekać.

Przydałoby mi się też kilka dni w ogóle bez ludzi. Żeby za każdym z nich zatęsknić. Żeby brakowało mi tego jazgotu. Żeby powrócić do siebie naprawdę. Nie tylko w tych wieczornych słowach...

Dzisiaj rozbiłam się o własne myśli. Czasem nie można mnie zostawiać ze sobą samą.

Chciałabym napisać coś szczerego, wyrażającego mnie, co by nie było tylko klepaniem w tą klawiaturę. Nie wiem czy ktokolwiek to zauważył, ale tak naprawdę od bardzo dawna mi się to nie udało. Od dawna nie wczułam się w muzykę. Po prostu słyszę tylko taki belkot wokół mnie.

Tak myślałam. Nie powinnam się winić o za mało uśmiechu i pewnego nastawienia i za dużo smutku, i melancholii. Są ludzie i ludzie. Niektóre rzeczy już są. I ich się chyba nie zmieni...

Potrzebuję też Jego. W jakiś namacalny sposób...Pustynia to nie jest bezkres rozgrzanego piasku, ale hałdy popioły i wszelkich niedopalonych śmieci, które z sobą przywozisz. Trudno pogodzić się, że to jest nasz dar, który mamy złożyć w Bogu. To może być upokarzające.Wiem.

27 kwietnia 2005   Komentarze (20)
Dotyk_Anioła
30 kwietnia 2005 o 21:18
Potrzebujemy ich pomimo wszystko... Tak po prostu...
Charisma
30 kwietnia 2005 o 12:08
ja czasami mam takie akcje że zamykam sie przed ludzmi na jakis krótki okres czasu z nikim nie rozmawiam prócz z domownikami...jak mi sie to znudzi to ochota do spotkania kogoś znajomego jest stokroć większa niż kiedyś
*Delfi*
30 kwietnia 2005 o 08:52
ja uważam,że cały czas piszesz szczerze i to wyraża Ciebie..
czarna-róża
29 kwietnia 2005 o 23:51
InnaM ma całkowitą rację...
adrastea
29 kwietnia 2005 o 23:08
Tak to już jest...
madelle
29 kwietnia 2005 o 21:59
Może rzeczywiścei warto zrobić sobie pare dni izolacji i potęsknić za Człowiekiem...
outside
29 kwietnia 2005 o 21:00
kazdy czasami potrzebuje odpoczynku lub wbicie sie w tlum.
\"Czlowiek czlowiekowi wilkiem(...) lecz Ty sie nie daj zwilczyc...\"
InnaM
29 kwietnia 2005 o 16:34
Jesteśmy zwierzętami stadnymi, potrzebujemy sie wzajemnie.
Nadzieja.
29 kwietnia 2005 o 09:15
ale tak naprawdę człowiek człowiekowi jest potrzebny... potrzebny sercem o podobnym rytmie, biciu... potrzebny właśnie w tej tęsknocie. Tęsknijmy za sobą rozbawieni brakiem nas
slonecznik
28 kwietnia 2005 o 21:50
re: wiem, ze szczescie to nie jest kwestia czegos tak powierzchownego jak kolczyki. ale latwiej zadac sobie bol cielesny niz zadac sobie trud zmienienia siebie...
tabakaaa
28 kwietnia 2005 o 20:53
wiem co czujesz :(
ciotka
28 kwietnia 2005 o 17:09
a ja ostatnio nie potrzebuje ludzi tak bardzo jak kiedyś.. mam nadzieję, że wkońcu wczujesz się w tę muzykę... Pozdrawiam :*
Dziadek
28 kwietnia 2005 o 14:34
Ja też potrzebuję ludzi ,mimo tego ,że większość trzyma się z daleka :/
kobieta zamężna
28 kwietnia 2005 o 14:10
Ludzie są różni. Ja zawsze znajdę w każdym coś dobrego. Czasem przez to cierpie, ale wierzę, ze warto.
kasia ef
28 kwietnia 2005 o 10:29
taaak... czasem potrzebna jest izolacja od społeczności..

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi