• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Bez tytułu

A więc: dzisiaj ruszyłam na zakupy, bo jak dziecko jest samo to musi przecież o siebie zadbać. Zważywszy na to, że mogłam wydać maksymalnie 10 złotych, to miałam przed sobą dosyć ciężkie zadanie. No i jeszcze mi się w głowie kręciło.

Mam zamiar obudzić się jutro bez kataru. Obudzić się o 5 i zdążyć, żeby nie było. Wrócę w niedzielę. Zdrowa.

No bo jadę do Lednicy. Choć chyba powinnam leżeć w łóżku.

I miałam dzisiaj piękne spotkanie. Z Tatą. Bo przyszedł teraz, a tak długo Mu mówiłam, że chcę Go jakoś namacalnie poczuć. I przyszedł. Nareszcie. I powiedziałam Mu, że było źle i byłam przy Nim, że było mi dobrze i dalej byłam. I nie wiem jak będzie, ale będę. Bo On też jest.

03 czerwca 2005   Komentarze (18)
Dotyk_Anioła
06 czerwca 2005 o 21:11
Obudzić się o 5... Kiedy ja mam tam godzinę jazdy... Ja nie potrafię z Nim rozmawiać...
outside-inside
05 czerwca 2005 o 20:13
myszko chcialam Cie poinformowac o zmianie... zmianie nicku... inside :) milo jest miec Ojca... baw sie dobrze w tej Lednicy:*8
aquila
05 czerwca 2005 o 20:04
tylko sie nie rozchoruj na dobre
Asia
05 czerwca 2005 o 19:53
ja nie na temat ale chcialam spytac kto spiewa ta piosenke? bo strasznie mi sie podoba
Nadzieja.
05 czerwca 2005 o 19:29
pieknie było
Vilia
05 czerwca 2005 o 13:57
to dobrze jeśli możecie czuć swoje wzajemne wsparcie... i mam nadzieje, że obudziłas się zdrowa, a dziś jak wrócisz to mam nadzieje, że napiszesz jak było:) Pozdrawiam:*
M_agdusi_a
04 czerwca 2005 o 22:04
Życzę zdrowia...:)
asdrastea
04 czerwca 2005 o 16:22
ja też chce na lednice... :(
Ava
04 czerwca 2005 o 10:32
Bo trwanie jednej istoty podtrzymuje drugą przed upadkiem. Szerokiej drogi!
neila
04 czerwca 2005 o 09:04
zazdroszczę... zazdroszczę Jego, Lednicy, ba, nawet kataru zazroszczę, bo czujesz że żyjesz, przynajmniej... pozdrawiam.
kaisa
03 czerwca 2005 o 23:49
jesli jest to cudownie.poczuj
Kumcia
03 czerwca 2005 o 23:39
On bedzie..i Ty bedziesz..ii :)
slonecznik
03 czerwca 2005 o 23:14
no ja mysle, ze zdrowa. Tata... nie mam juz do kogo tak mowic...
unloved.one
03 czerwca 2005 o 22:55
Piękne to...
cicicada
03 czerwca 2005 o 22:52
do Lednicy chyba warto tak czy siak pojechac...

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi