• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Dzień.

To miło, kiedy mój dobry Przyjaciel (ale nie najlepszy) na dzień dobry przytulając mnie, mówi "Cześć, Kochanie" I jak go nie lubić. To miło, kiedy śpię i ktoś inny ze snu mnie budzi. Ale najbardziej się cieszę, z tego, że u S. wszystko w porządku. Pamiętam, jak zobaczyłam ją wtedy. Wystarczyło spojrzeć...oczy bez blasku, zmęczona twarz. Powiedziała mi, co się stało. Nie uśmiachała się. Starałam się wprowadzić jakąś lekkość na czas wspólnej bytności w szkole. Jest już lepiej. Nie pytałam się, nie chcę za bardzo się wtrącać. Po prostu widzę. Bo takich trzech, jak nas dwie, to nie ma ani jednego...

Dzień automatycznie podzielił się na dwie części. W pierwszej występuje zadowolona z życia dziewczyna, w drugiej ktoś conajmniej pozbawiony emocji.

A 4 godziny spania na dobę kilka dni pod rząd to trochę dla mnie za mało. Głowa boli, kawa smakuje nie mieszana, każdy coś chce, gafa za gafą...Eh...Ale ja nie narzekam, bo wiem, że kiedyś będę jeszcze chcieć zawrócić te dni.

I jeszcze, kiedy usłyszałam, że M. to się zdziwiłam. Przy jego wartościach i sposobie życia. A później przypomniało mi się, że sama w tej sytuacji podobnie i to mi zatkało usta.

*

Z półki wspomnień: dawno już z nikim nie rozmawiałam. Tak naprawdę i szczerze. Nie o codzienności, ale o tym, co ważne. Brakuje mi tych schodków, tych stwierdzeń, które zwykłam wynosić po każdej rozmowie, do których często wracam. To są takie schodki, o które zachaczam kiedy spadam, a później po niech się wspinam i jest łatwiej znów wrócić na miejsce. To była jedna z namiastek rozmowy. Płakałam. Tak mocno, że drżałam. Nie tylko z płaczu, z zimna i ze złości. Uspokajał mnie. Że niby w porządku, trzeba przemyśleć. Musiałam wtedy starsznie wyglądać. Z katarem, czerwonymi oczami, potarganymi włosami. Wtedy zrobił coś, co było ważniejsze od słów. Poukładał mi grzywkę, przeczesał ją palcami i wyglądała już tak jak zwykle. Nie wiem, dlaczego ruszyło mnie akurat to. Własnie szłam dzisiaj przez park, kiedy mi się pzypomniał ten dzień. Jeden ze schodków.

09 lutego 2005   Komentarze (18)
None
29 maja 2007 o 10:02
Pretty much not much going on worth mentioning. I can\'t be bothered with anything recently. Maybe tomorrow. That\'s how it is. young men for older forex day trading diet recipe jewish stores mature porn clip low fuck diet mature lady porn duke diet and fitness jewish gift idea older women for young men
None
27 maja 2007 o 19:56
I can\'t be bothered with anything. It\'s not important. I haven\'t gotten much done lately. I just don\'t have much to say , but what can I say? Today was a total loss. fad diet forex trading signal hot mature sex mature woman diet recipe mature porn thumbs forex seminar rice diet forex course trading forex seminar
None
22 maja 2007 o 09:28
These are all great comments and suggestions (and more are welcome). Thanks. I will follow up as soon as I can. healthy diet plan hoodia gordonii clear liquid diet atkins diet menu diet dieting mature granny fetish mature foot jewish products jewish museum healthy diet plan
adrastea
10 lutego 2005 o 20:01
hmmm... co do szczerych rozmów to ani niemogę ani niemam z kim...
madelle
10 lutego 2005 o 19:22
wspomnienia... są naszymi małymi promykami słońca, głęboko w sercu, gdy na zewnątrz plucha.
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
10 lutego 2005 o 18:39
dla mnie ostatnie dni sa po prostu otepiale,dlatego ciesze sie kazdym gramem sloneczka:) pozdrawiam:*
InnaM
10 lutego 2005 o 17:44
Kładź się wcześniej spać, dziewczynko. I to koniecznie.
Dotyk_Anioła
10 lutego 2005 o 14:21
A może właśnie potrzeba Ci takiej szczerej rozmowy?
Dziadek
10 lutego 2005 o 13:10
4 godziny snu to zdecydowanie za mało ,ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Czytałem w jakimś piśmie naukowym (nieraz wpadnie mi w ręce) ,że 8 godzin to aż za dużo ,natomiast 5-6 godzin spania to \"optymalna dawka\". Dobrze jest mieć przyjaciół.
Kumcia
10 lutego 2005 o 12:54
tak to naparwde mile jak ktos widata Cie takimi slowami!
outside
10 lutego 2005 o 12:46
takie niby blahe rzczy.... a jak czasami wazne dla innych..
*Delfi*
10 lutego 2005 o 08:03
wspomnienia,rozmowy,słowa wzruszają..zwłaszcza usłyszane od osoby,która..która była/jest ważna?
Dafne
09 lutego 2005 o 23:40
mi tez ostatnio przypominaja sie pewne momenty... chcialabym do nich wrocic... ale sie nie da.. wiec zyjmy tym co przed nami...;) buzka;*
kindziorek
09 lutego 2005 o 22:57
...również chciałabym porozmawiać z kimś szczerze...jednak chyba już nie potrafię mówić o swoich uczuciach...nie tak do końca...buziaczek :*
witchgirl
09 lutego 2005 o 22:26
Jak dobrze że po minionych dniach zostają nam jeszcze wspomnienia :)

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi