• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Inaczej

Wszystko inne stało się takie nieważne. Choć śmierć powinna być postrzegana jako czysta formalność. Może nawet jeżeli ja ją odbieram jako coś, co musi nastąpić...Ale kiedy odchodzi ktoś, a my zostajemy sami, to odczucia są zupełnie inne. Jakie, o tym wie każdy z nas...

04 kwietnia 2005   Komentarze (22)
czarna-róża
06 kwietnia 2005 o 22:27
czasami wolałabym nie wiedzieć...
kaisaa.blog.pl
06 kwietnia 2005 o 20:21
kazdy czuje inaczej. kazdy czuje to samo.
Among_the_dead
06 kwietnia 2005 o 19:22
wiem ze nie na temat... ale dodalam cie do linkow:) nie zapominaj o moim skromnym blogasku...
death_world_
06 kwietnia 2005 o 17:36
...też jesteś z Kraka:>:>:>:>:>
Cobra
06 kwietnia 2005 o 17:03
dziekuje za odwiedziny. powodzenia na Marszu
szukajaca_prawdy
06 kwietnia 2005 o 14:34
heh... własnie każdy wie co czuje...
kiciek
06 kwietnia 2005 o 14:11
dokladnie...mozey tak uwazac dopoki nie wezma nam osobiesie najawazneijeszej osoby w zyciu... wtedy smierc staje sie czym czego sie najabardziej bolimy...i nienawidzimy...
clou
06 kwietnia 2005 o 09:55
pustka i niemoc ... ;( ..., którą jeszcze tak niedawno \'przerabiałam\'. ale dzięki temu uświadomiłam, że tym, co odchodzą - tam - jest lepiej...
nutelka
06 kwietnia 2005 o 00:16
udalo mi sie dorwac do taty kompa wiec jestem... ale nie mam glowy do pisania.... ech.... pustaka w glowie i wszedzie.... echhh,,,;(;/ smierc jest dla nas strasznie bolesna.... bo to oznacza rozstanie z kims bliskim.... kiedys znow sie z ta osoba spotkamy, ale jednak rozstania nawet najkrotsze, bardzo bola.... i ciezko jest sie pogodzic z takim stanem rzeczy.... ;(
Dotyk_Anioła
05 kwietnia 2005 o 21:41
Czym jest śmierć? Końcem? Początkiem? Może przejściem z jednego w drugie? Z końca w początek? Zbyt wiele myśli, łez...
death_world_
05 kwietnia 2005 o 20:54
śmierć nie jest koncem..jest tylko zakretem i czyms naturalnym..zresztą On nigdy nie umrze..na zawsze będzie żył w naszych sercach.
Była_masochistka...
05 kwietnia 2005 o 16:20
Jestes jedną z niewielu osob, ktore naprawde go kochali... (nawiazanie do mojej noty...)
Dziadek
05 kwietnia 2005 o 14:42
DOKŁADNIE! To formalność... ja nie boję się pustki ,mam ją na codzień
aga_kwiatek
05 kwietnia 2005 o 14:19
Śmierć... chyba zawsze pozostanie czymś niezrozumiałym dla ludzi :(
madelle
05 kwietnia 2005 o 14:18
brakuje mi słów...:(

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi