• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Psycholog.

Pierwszy dzień. Konfrontacja z zawodem, który może być przyszłym. Tylko czy będę potrafić? Acz psycholog to lekarz duszy. A ja?

A tak poza tym to smutno mi jak cholera i jeszcze więcej. Na pytania odpowiadam nic. Tak naprawdę to za długa historia. Jak na mnie. W końcu to tylko subiektywne odczucia w moim praywatnym życiu. Pamiętam. Nie ucieknę.

10 marca 2005   Komentarze (20)
unloved.one
10 marca 2005 o 21:59
Też myślę, że będziesz w tym dobra, to się czuje po prostu od ciebie:).
kasia ef
10 marca 2005 o 21:57
a ty bedziesz w tym dobra, czuje to :)
kiciek
10 marca 2005 o 21:54
a Ty zawsze mozesz sprobowac nim byc :)
kindziorek
10 marca 2005 o 21:53
jak to jest...każdy psycholog sam potrzebuje psychologa? Coś mi się o uszy obiło ;) ale co ja tam wiem :/ tyle co nic
Kumcia
10 marca 2005 o 21:53
tez kiedys myslalam o psychologi..lecz minelo mi..bo wie,ze ja sie do tego nie nadaje:)

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Moje | Blogi