• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 19 października 2003

jeny,MAM na imię jEnNy....

może to coś zmieni.....w zasadzie dobrzeby było...

przez kilka godzin nie mogłam zasnąć...to było straszne...teraz praktycznie zawsze tak jest,ale kiedyś zasynałam jak mały bobasek,szybciuteńko przykładająć głowę do poduszki i wczuwająć sięw sen...........dziwne.....a później się mi śniło,że coś mnie dusi,jakaś liana,miotałam się po tym łóżku, próbując ją zerwać,tylko trochę roźluźniłam.okazało się,że to mój szalik, nałożony z powodu bólu gardła.

NIEDZIELA......czemu musimy czuć potrzebę chodzić do kościoła?????ja chyba czuję przymus...kiedyś było inaczej.......kościół był tym miejsce raz w tygodniu w jakiś wtorek albo czwartek, gdzie mogłam zapomnieć o wszystkim, pamiętająć tylko,zeby mechanicznie wstawać i siadać ze wszytkimi i oddać sięwspomnieniom, później z walkmanem na uszach wracałam do domu.wciąż od tej pory lubię wieczoorne spacery, przy gwiezdnym niebie - przejaw taniego romantyzmu...ale wczoraj pomogło mi to podjąć jakąśtam decyzję.więc nie lubię kościoła w niedzielę, tego tłoku ludzi, przychodząćych tylko po to, by stwierdzić,że ktoś ma nową fryzurę,ja lubię kościoł(jeżeli to tak można nazwać) jak z litery wynika budowlę,a nie zespół ludzi, twedy, gdy tam nikogo nie ma,ale żadko mam czas być w takim kościele.z reguły jak jest zbyt dużo ludzi to wychodzę.np.ostatnio byłam w kościele 6 min tylko,żeby pójść do spowiedzi,chociaż zresztą,po co mi ta spowiedź???i co ja tak o tym kościele????

nie chcee mi sie już nic,a jutro zaś ta buda:((( cholerna buda.niby jest miło,ale za długo się w niej siedzi i nie lubię niektórych osób,ale mamy już swoje niektóre piękne tradycje....

każdy z mojej pprzedniej klasy żyje swoim życiem i żadko która znajduje czas na rozmowę z innymi...może ja znam tylko takich ludzi?????nie wiem.idę już.pa

19 października 2003   Dodaj komentarz
Moje | Blogi